Reklama

Izabela Małysz: Szkoła życia

Izabela Małysz ujawniła, że występ w "Tańcu z Gwiazdami" wymusił na niej przeprowadzkę do Warszawy. - Dziecko odchowane, mąż się realizuje zawodowo. Ja też w końcu mam czas na swoje marzenia - przyznała, ujawniając, że w stolicy zamieszkała bez męża.

Mimo iż Adam Małysz nie planuje przeprowadzki do Warszawy, wspiera swoją żonę podczas treningów, co widać na nagraniu z próby.

Izabela Małysz: Jest mi ciężko

- Jestem bardzo wrażliwą osobą. Na początku dystansuję się do wszystkiego, co nowe, ale mam nadzieję, że się otworzę i z każdym dniem będzie coraz lepiej - mówi Izabela Małysz, którą już w poniedziałek zobaczymy w pierwszym odcinku nowej edycji "Tańca z Gwiazdami". - Stawiam przed sobą kolejne wyzwania i chciałbym pokonywać kolejne bariery. Na pewno będzie to dla mnie szkoła życia - dodaje żona Adama Małysza.

Reklama

Kilka dni temu Małysz przyznała jednak we wpisie na Instagramie, że przygotowania do występu w show zaskoczyły ją intensywnością.

"Mając poczucie rytmu i zawsze podczas imprez wychodząc na parkiet jako pierwsza, sądziłam, że taniec w 'Tańcu z Gwiazdami' będzie czymś łatwym, przyjemną zabawą.. A tu pierwszy trening i kolejne udowodniły mi, jaka trudna, choć zarazem piękna, jest ta pasja.." - Izabela Małysz napisała na Instagramie.

Dodała jednak, że zawsze może liczyć na... męża.

"Nie ukrywam, że jest mi ciężko. Każdego dnia tej wielkiej przygody wychodzę poza wiele moich stref komfortu. Ale.. mam osobę, na którą zawsze mogę liczyć. Która pocieszy, wesprze, ale i opieprzy w razie potrzeby. Dodaje mi skrzydeł, gdy mi ich zabraknie. I tak jest już od 24 lat naszego małżeństwa" - Małysz nie pozostawiła wątpliwości.

Izabela Małysz: Wymarzony taneczny partner

Od początku miała jasną wizję partnera idealnego. "Mój wymarzony partner taneczny miał być cierpliwy, musi potrafić mnie okiełznać, miał być radosny, z poczuciem humoru i znać się na skokach" - opowiadała. Zdradziła również, że Stefano Terrazzino, z którym wystąpi na parkiecie show, ma wszystkie te cechy, tylko na skokach się nie zna. Ale zapowiedziała, że to się zmieni.

Z kolei Terazzino opublikował na Instagramie post, w którym opowiedział o emocjach, jakie mu towarzyszą, gdy czeka na informację, z kim będzie walczył o Kryształową Kulę. "To są kwiaty dla mojej partnerki do kolejnej edycji 'Tańca z Gwiazdami'. Za chwilę ją poznam!!! To będzie moja 13-ta partnerka w programie, który zmienił moje życie (...) Towarzyszą mi te same emocje i pytania. Jaka będzie? Co będzie potrafiła? Czy będziemy się lubić? Czy kocha tańczyć? Czy będziemy mieć chemię miedzy sobą..." - zwierzał się tancerz.

Terrazzino określił swoją taneczną partnerkę mianem "wrażliwej, skromnej, ale temperamentnej góralki". "Na razie nieśmiała i lekko przestraszona tego kolorowego świata tańca, ale mam nadzieje, że powoli z dużą [ilością] pracy, cierpliwości i pasji, sprawię ze będzie się czuła jak ryba w wodzie" - skwitował tancerz.

Jak widać na nagraniu opublikowanym w social mediach, pozytywnych emocji między Izą Małysz a Stefano Terazzino nie brakuje, co od razu zauważyli także internauci, którzy są zachwyceni, że akurat ta para zatańczy razem. W wielu komentarzach przewija się opinia, że są murowanymi faworytami 12. edycji tanecznego show. "Kryształowa Kula murowana!", "Fantastyczny partner się pani trafił!", "Już wiem, na kogo będę głosować" - pisali zachwyceni.

Nowy sezon "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" zadebiutuje na antenie Polsatu 30 sierpnia o godz. 20.05.

Czytaj więcej!" Taniec z Gwiazdami": Nowy juror, nowa prowadząca, nowy dzień emisji!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taniec z gwiazdami | Izabela Małysz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy