Bardzo słaby start "Tańca z Gwiazdami"
Niecałe 3 mln widzów oglądało pierwszy odcinek najnowszej edycji "Dancing with the Stars. Tańca z Gwiazdami". To zaskakująco niski wynik.
W piątek po godz. 20 przed telewizorami ustawionymi na Polsat zasiadło dokładnie 2,85 mln osób. Nie jest to powód do dumy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zazwyczaj to początkowe i finalne odcinki show cieszą się największą popularnością.
Może to tym bardziej dziwić, że poprzednia edycja show miała w porównaniu z tą emitowaną na wiosnę 2015 roku lepsze wyniki (każdy odcinek oglądało średnio o 150 tys. widzów więcej). Największą widownię w przekroju całego sezonu zgromadził wówczas półfinał, który obejrzało blisko 3,8 mln widzów. Finał śledziło 3,6 mln.
Czy w wypadku najnowszej odsłony show będziemy mieli do czynienia z tendencją rosnącą? Przekonamy się już niebawem.
Zgodnie z oczekiwaniami hitem weekendu okazał się serial "Bodo". 6 marca przed telewizorami nastawionymi na TVP1 zgromadziło się dokładnie 3,8 mln osób. Serial obejrzały 22 osoby spośród każdych 100 mających włączony telewizor po godz. 20.25. "Bodo" był liderem wieczornego pasma.
Przypomnijmy, że "Bodo" to polski serial w gwiazdorskiej obsadzie. W postać niezapomnianego tytułowego artysty, przedwojennej gwiazdy polskiego kina, wcielili się: Antoni Królikowski, jako Bodo w młodości oraz Tomasz Schuchardt, jako dorosły artysta. W pozostałych rolach wystąpili m.in.: Agnieszka Wosińska, Mariusz Bonaszewski, Anna Pijanowska, Roma Gąsiorowska, Patricia Kazadi, Piotr Żurawski, Józef Pawłowski, Robert Gonera, Edyta Herbuś.
Innym wydarzeniem weekendu była transmisja Krajowych Eliminacji Konkursu Eurowizji. Średnia widownia koncertu, w którym triumfował Michał Szpak wyniosła 2,3 mln osób.