Reklama

"Sanatorium miłości": Pandemia koronawirusa i życie podczas izolacji

Bohaterowie "Sanatorium miłości 2", wzorem poprzedniej edycji mieli spotkać się z widzami TVP w specjalnym, wielkanocnym odcinku programu. Realizację zdjęć zaplanowano nad morzem, ale z uwagi na stan epidemii ogłoszony w kraju, seniorzy musieli pozostać w swoich domach.

Bohaterowie "Sanatorium miłości 2", wzorem poprzedniej edycji mieli spotkać się z widzami TVP w specjalnym, wielkanocnym odcinku programu. Realizację zdjęć zaplanowano nad morzem, ale z uwagi na stan epidemii ogłoszony w kraju, seniorzy musieli pozostać w swoich domach.
"Sanatorium miłości 2": Uczestnicy z prowadzącą Martą Manowską (fot. z oficjalnego profilu programu na Facebooku) /TVP /materiały prasowe

Od czwartku, 12 marca, na razie do 25 marca, wszystkie kina i placówki kulturalne w Polsce są zamknięte. Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa trwa w kraju stan zagrożenia epidemicznego. Dystrybutorzy musieli przesunąć premiery wszystkich filmów. Nie pracują również teatry, muzea, biblioteki, szkoły, nieczynne są baseny i siłownie. Na 14 dni zamknięto wszystkie restauracje, puby, kluby, bary, kasyna i inne miejsca rozrywki.

Nie wiadomo, czy i w jakiej formie zobaczymy zatem uczestników "Sanatorium miłości 2" w czasie świąt wielkanocnych w telewizji.

Reklama

Tymczasem śledząc ich profile na Facebooku widać, że są ze sobą w bliskim, choć "wirtualnym" kontakcie, a także z prowadzącą Martą Manowską, Katarzyną Kawęcką - reżyserką, oraz seniorami z pierwszej edycji, których poznali w finałowym odcinku sezonu reality show.

Stenia wrzuca swoje zdjęcia z młodości, wspomina, przywołuje chwile z wnukami, zachęca do ćwiczeń w domu.

Z kolei Barbara niezmiennie pozostaje bliska losowi czworonogów i apeluje o rozsądek i empatię w tym trudnym czasie. Nie jest obojętna także na prośby o pomoc potrzebującym nieznajomym.

Waldemar z uwagą śledzi doniesienia ze świata o koronawirusie. Zwłaszcza bliskie są mu Włochy, gdzie mieszkał. Nie stroni także od adorowania pań.

Bożena wróciła do Chicago, ale z niepokojem myśli o mamie i siostrze,które pozostały w kraju. Ona sama została poddana przymusowej kwarantannie, więc nie ma kontaktu ani z córkami, ani z wnukami, co znosi bardzo ciężko.

Chyba najlepszą nowiną 10 marca podzielił się na swoim Facebooku Władysław Balicki., wstawiając status "w związku", co oczywiście pociągnęło za sobą lawinę gratulacji.

Wcześniej byciem "w związku" pochwalił się również na Facebooku Władysław Pieszko.


AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Sanatorium miłości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy