Reklama

"Sanatorium miłości 3": Nie chciała iść na randkę. To nie koniec niespodzianek [odcinek 6.]

Wydawało się, że już nic nie może zaskoczyć widzów "Sanatorium miłości". A jednak w szóstym odcinku wydarzyło się coś, czego w historii programu jeszcze nie było! Jedna z kuracjuszek odmówiła pójścia na randkę. Poza tym seniorów odwiedzili niezwykli goście. Co działo się w Polanicy-Zdroju? Tego dowiedzieliśmy się w niedzielę, 7 lutego, w TVP1.

Wydawało się, że już nic nie może zaskoczyć widzów "Sanatorium miłości". A jednak w szóstym odcinku wydarzyło się coś, czego w historii programu jeszcze nie było! Jedna z kuracjuszek odmówiła pójścia na randkę. Poza tym seniorów odwiedzili niezwykli goście. Co działo się w Polanicy-Zdroju? Tego dowiedzieliśmy się w niedzielę, 7 lutego, w TVP1.
"Sanatorium miłości 3": Jadwiga nie chciała iść na randkę z Władysławem, ale Zdzisławowi nie odmówiła /materiały prasowe

To już półmetek trzeciej edycji "Sanatorium miłości". Halina, Jadwiga, Anna, Teresa, Janina i Krystyna oraz Edward, Andrzej, Zbigniew, Wiesław, Władysław i Zdzisław coraz lepiej się poznają i choć dochodzi do drobnych konfliktów, seniorzy radzą sobie z nimi jak na dorosłych ludzi przystało. Wszyscy zgodnie twierdzą, że czują się jak rodzina.

W tym odcinku - po raz pierwszy w historii programu - kuracjusze otrzymali możliwość zamiany osób w pokojach. Czy ktoś się na to zdecydował? Wydawało, że po kłótni o Zbigniewa, panie mieszkające razem będą chciały się rozstać, jednak niespodziewanie Anna i Janina pogodziły się na oczach całej grupy. Ostatecznie nikt nie chciał się zamienić.

Reklama

To nie jedyne zaskakujące wydarzenie w tym odcinku. Po raz pierwszy w historii programu (znowu!) zaproszona na randkę kobieta powiedziała "nie", mimo że sama podczas randki w ciemno w poprzednim odcinku wybrała jej charakter. Niestety Jadwiga nie przewidziała, że autorem listu jest Władysław.

"Będziesz na mnie zły? Chciałabym spróbować z kimś innym. Dwa tygodnie minęły, a ja tylko z tobą się spotykam. Przepraszam" - oświadczyła z brutalną szczerością kobieta. Choć Władysław zniósł tę odmowę z honorem, było widać, że jest mu przykro.

Podczas spotkania w palmiarni Marta Manowska ogłosiła, że kuracjuszem odcinka został tym razem Zdzisław. "Jestem bardzo szczęśliwy" - powiedział z uśmiechem senior, który nie miał wątpliwości, z kim pójdzie na randkę. Wybrał Jadwigę, którą zaprosił do pijalni wód zdrojowych.

Zdzisław nie ukrywał, że kobieta bardzo mu się podoba. Powiedział, że czuje się z nią związany przez historię jej choroby [Jadwiga miała guza mózgu i lekarze nie dawali jej szans - red.]. Wyznał w tajemnicy, że bardzo przeżył stratę żony, która zmarła na raka, a potem miał poważny wypadek i przez 60 dni był w gipsie. Jadwiga chyba również coś poczuła do Zdzisława, bo zgodziła się wybrać z nim na przejażdżkę motocyklem i na kolację.

To nie była jedyna randka tego dnia. Na wspólne lepienie pierogów umówili się Halina i Wiesław.

Seniorka nie kryła, że mężczyzna bardzo jej się podoba. "Jest taki przystojny, każda by go chciała" - powiedziała wprost przed kamerami. Jednak senior traktuje tę znajomość jedynie po koleżeńsku. Już w poprzednim odcinku Wiesław powiedział Marcie Manowskiej, że żadna kobieta z grupy mu się nie podoba.

Kolejną randkową parą byli Janina i Zbigniew. Wybrali się pobiegać, a potem odpoczywali podczas pikniku na trawie. "Było bardzo miło" - powiedziała zadowolona Janina. Widać, że parę sporo łączy i dobrze się dogadują.

Po południu seniorzy wybrali się na ćwiczenia na basenie, a potem w plenerze - pod okiem profesjonalistów - uczyli się gry w golfa. To nie był koniec atrakcji.

W "Sanatorium miłości" pojawili się Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek, którzy uczyli seniorów tańczyć tango. Ekspresyjny taniec wymaga nie tylko czujności w wykonaniu poprawnych kroków, ale też zrozumienia się z partnerem. Nie wszystkie pary okazały się jednak zgodne.

Na koniec dnia kuracjusze spotkali się na warsztatach aktorskich, które w polanickim Teatrze Zdrojowym im. Mieczysławy Ćwiklińskiej, poprowadziła aktorka Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Przy tej okazji, podczas odgrywania jednej ze scenek, Jadwiga po raz kolejny dała kosza Władysławowi. Zachowała się w taki sposób, że senior mógł poczuć się upokorzony. Andrzej w pokoju starał się wesprzeć swego współlokatora i powiedział, że postępowanie Jadwigi pozbawione jest klasy.


Wieczorem seniorzy przystąpili do codziennego głosowania na kuracjusza odcinka i wymienili komentarze w pokojach. Okazało się, że Edwardowi nie podoba się zachowanie pań. Mężczyzna stwierdził, że wszystkie panie mają zbyt duże wymagania. "Szukają księcia na białym koniu, a takich już nie ma" - oświadczył.

Kolejny odcinek "Sanatorium miłości" kolejną w niedzielę, 14 lutego, w TVP1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sanatorium miłości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy