"Rolnik szuka żony 6": Pierwsze randki i już dwie kobiety odesłane do domu!

Od jakiegoś czasu w sieci przeważały komentarze, że szósta edycja programu "Rolnik szuka żony" nie należy do najciekawszych. Bohaterowie rozczarowują, w poszczególnych odcinkach mało się dzieje i zasadniczo z ekranu "wieje nudą".

Szósty odcinek z pewnością zaskoczył fanów programu. Czyżby TVP postanowiła "podgrzać atmosferę"? Co zatem wydarzyło się w niedzielny wieczór, 20 października?

Jakub postanowił na pierwszą randkę zaprosić Ewę. Mężczyzna wprost powiedział o swych uczuciach i wyznał, że czuje coś... do Ani. Kobieta denerwowała się, że para długo nie wraca, stwierdziła nawet, że Ewa i Jakub zastanawiają się, "jak powiedzieć Ani, że się spakowała i pojechała do domu". Jakież było jej zdziwienie, kiedy po powrocie Ewa zaczęła się pakować. Ania nie mogła powstrzymać łez, bo bardzo polubiła się z Ewą. "Jakub to mężczyzna na poziomie, bardzo odważny, ma pewno wiele cech, które chciałabym, aby miał mój mąż" - powiedziała Ewa.

Internauci od początku kibicowali tej parze. Oto niektóre komentarze na temat Ani i Jakuba!

"Od samego początku wiedziałam, że coś z tego będzie i super dużo szczęścia im życzę i prawdziwej miłości".

"Z tego może coś być. Kuba zyskał przy bliższym poznaniu! Widać że Ania wypełnia dom radością i ciepłem!...".

"Cała trójka bardzo dobrze się wobec siebie zachowała, z klasą i na poziome. Powinien to być przykład dla innych".

"Kuba na początku wydawał się taki dziwny ale teraz zmieniłam o nim zdanie super facet konkretny wrażliwy i szczery. Życzę im szczęścia".

Seweryn wydaje się, że również zdecydował, która z kobiet jest najbliższa jego sercu. Na randkę zaprosił Joannę, ale tylko po to, aby... podziękować jej za udział w programie. Na placu boju pozostały Diana i Marlena. Rolnik od początku twierdzi, że pomiędzy nim a Marleną coś zaiskrzyło. Diana zdaje sobie sprawę z tej sytuacji, ale postanowiła dać rolnikowi szansę.

Dla Seweryna internauci nie byli aż tak przychylni. Część z nich krytykowała jego zachowanie.

"Zawiodłam się na Sewerynie. Przechwalony. Na początku pięknie A jednak wychodzi z niego jaki jest. Odwrotnie jak Jakub. Chyba coś w tym było że jego narzeczoną to zostawiła po tak długim związku. A tej blondynki się dziwię. Ja bym wstała od stołu i wyszła po takim "cyrku"...".

"Myślałam ze on jest bardziej dojrzały jego dziecinne teksty gesty podteksty itp na miejscu Diany dawno bym się spakowała mądra ładna kobieta".

"Diana uciekaj stamtąd szkoda takiej fajnej dziewczyny dla takiego gościa".

"Klasy to raczej brak. Rozmowa przy stole z dziewczynami to raczej żałosna...W chamski sposób powiedział dziewczynie,że ma spadać,bo woli inne. Dzieciak...".

"On w ogóle nie potrafi rozmawiać, która to by nie była: Asia, Diana czy ta cała Marlena. Na początku miałam go za faworyta a tutaj niestety, niedojrzały strasznie".

Adrian na randkę postanowił zaprosić Ilonę. Przypomnijmy, że kobieta była bliska odejścia z programu. "Postanowiłam sobie, że jak ty się nie ogarniesz, nie zaczniesz ze mną rozmawiać albo mnie zauważać, to ja podziękuję" - powiedziała rolnikowi podczas randki. Po rozmowie postanowiła dać Adrianowi szansę.

Widać, że rolnik ma problem z okazywaniem swoich uczuć i emocji... Co wydarzy się, kiedy na randkę zaprosi Agata i Wioletę?

W domu Sławomira panował względny spokój. Jednak okazało się, że Natalia nie może powstrzymać emocji i bardzo przeżywa to, że rolnik nie jest zainteresowany wyłącznie nią... W dodatku Sławomir na pierwsza randkę zaprosił Martę. Nawet Małgorzata przyznała, że rolnik chyba najbardziej jest zainteresowany właśnie Martą, a Natalia za bardzo przejmuje się tym, co dzieje się w domu rolnika.

Randka wyglądała na udaną. Sławomir przyznał, że bardzo dobrze rozmawia mu się z Martą, ta jednak wydaje się dość nieśmiała i speszona jego komplementami. Czas pokaże, co będzie dalej.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***