Reklama

"Rolnik szuka żony 4": Kim jest Jagoda, dziewczyna Karola?

W dziesiątym odcinku programu "Rolnik szuka żony 4" niespodziewanie pojawiła się nowa bohaterka. Karol, który odrzucił wszystkie swoje kandydatki na żonę, postanowił spróbować szczęścia jeszcze raz. Kim jest i skąd wzięła się Jagoda?

W dziesiątym odcinku programu "Rolnik szuka żony 4" niespodziewanie pojawiła się nowa bohaterka. Karol, który odrzucił wszystkie swoje kandydatki na żonę, postanowił spróbować szczęścia jeszcze raz. Kim jest i skąd wzięła się Jagoda?
Jagoda i Karol w dziesiątym odcinku programu "Rolnik szuka żony 4" /materiały programowe

Dziesiąty odcinek czwartej edycji "Rolnik szuka żony" widzowie TVP1 obejrzeli w niedzielny wieczór, 12 listopada. Rolnicy znowu zaskoczyli. Szczególnie komentowane jest zachowanie Karola.

Przypomnijmy, że w poprzednim odcinku Karol, choć początkowo chciał wybrać Sarę [w domu gościł jeszcze Justynę i Anię - red.], niespodziewanie postanowił zrezygnować ze wszystkich dziewczyn. W rozmowie z zaskoczoną Martą Manowską rolnik wyznał, że myśli o innej dziewczynie, która napisała do niego list. Kim jest Jagoda, nowa dziewczyna rolnika?

Reklama

Karola zainteresował list od Jagody i postanowił poznać dziewczynę. Ich pierwsza rozmowa odbyła się przez internet. Jagoda ma 30 lat, pochodzi z Nowej Woli, skończyła dwa kierunki studiów - dziennikarstwo i polonistykę, obecnie pracuje jako nauczycielka, a w każde wakacje wyjeżdża do Norwegii pracy na farmie.

"Miałem tyle pytań, ale kiedy cię zobaczyłem, nie pamiętam żadnego" - wyznał 34-letni Karol, który nie krył, że jest pod wielkim wrażeniem nowej kandydatki. "Masz coś takiego w oczach, że kiedy w nie patrzę, to mnie paraliżują" - stwierdziła Jagoda.



"Wcześniej typując Justynę czy Sarę, przemawiał przeze mnie rozsądek, że trzeba, że coś wypada. Ale czegoś brakowało. Tu mam nadzieję, niczego nie brakuje" - dodał przed kamerami Karol. "Czuję się bardzo szczęśliwy, że pojawiła się Jagoda".

Widać, że Jagoda również jest zauroczona Karolem. "Urzekła mnie jego wrażliwość, spojrzenie, uśmiech, podejście do życia. Kiedy zobaczyłam Karola, wysłałam zgłoszenie. To był impuls" - powiedziała. "Kiedy się spotkaliśmy, poczułam motyle w brzuchu. Moje myśli krążą wciąż wokół niego" - przyznała.



Na oficjalnym profilu programu "Rolnik szuka żony" na Facebooku, większość komentarzy sugeruje, że para znała się już dużo wcześniej i że to co dzieje się w produkcji to "Ustawka TVP.

"No raczej powinni się przedstawić chociaż a nie całować skoro się "nie znają"?, ściema jakich mało to nie jest pierwsze spotkanie! Słabo to zmontowaliście". "Nie osmieszajcie sie chociaz... powiedzieliscie w programie ze to drugie spotkanie a na takowe nie wygladalo... i no tak przez internet ponoc tez sie w ciaze zachodzi, pozdrawiam i caluje" - brzmią wpisy na Facebooku (pisownia oryginalna).

Produkcja postanowiła odnieść się do tych komentarzy: "Może dlatego, że to nie pierwsze spotkanie. Nie wspomniawszy już jednak o tych wszystkich rozmowach przez internet...".

Pomimo burzy w internecie wygląda na to, że para świetnie się dogaduje. Być może Karol znalazł wreszcie kobietę swego życia. W kolejnym odcinku zobaczymy, jak Jagoda przyjeżdża do Karola i poznaje jego rodziców. Jedenasty odcinek programu "Rolnik szuka żony" widzowie obejrzą w niedzielę, 19 listopada, w TVP1.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy