Kim są nowi bohaterowie "Rolnik szuka żony"?
Przed nami szósta edycja programu "Rolnik szuka żony". Od września będziemy m.in. śledzić perypetie sercowe Waldemara, który nie tylko pracuje na roli, ale jest też organistą, a także Seweryna, który po tragicznej śmierci rodziców samotnie prowadzi gospodarstwo.
- Mam poczucie, że to jest najbardziej rewolucyjna i wywrotowa edycja [programu "Rolnik szuka żony"] - deklaruje w rozmowie z Interią prowadząca show Marta Manowska, zwracając uwagę, że scenariusz nadchodzącej odsłony programu w niczym nie przypomina dotychczasowych wydań "Rolnika...".
Manowska pokusiła się również o charakterystykę bohaterów szóstego sezonu show.
34-letni Sławomir z Kujaw z sukcesem łączy pracę na roli z zawodem strażaka, ma też uprawnienia pszczelarskie. "Sławek jest osobą bardzo powściągliwą, bardzo racjonalnie podchodzącą do życia, nawet taką wysublimowaną momentami, ale ma to swój urok. Jest mężczyzną, na którym można się oprzeć, który daje bezpieczeństwo, daje wsparcie" - Manowska opisuje Sławomira.
Drugi z uczestników to Seweryn, lat 28, który samotnie prowadzi 70-hektorowe gospodarstwo i malowniczo położoną agroturystykę. "Jest osobą bardzo doświadczoną przez los. Ale z tym losem pogodzoną. I myślę, że jest to człowiek o ogromnej sile i ogromnej wrażliwości. To jest wrażliwość, która wykracza ponad standard" - mówi o nim prowadząca. Ten rolnik z Wielkopolski przeżył w życiu dwie duże tragedie. Najpierw sześć latem jego ociec popełnił samobójstwo. Ostatni cios spadł na niego w grudniu ubiegłego roku - na zawał umarła jego matka.
Z kolei 46-letni Waldemar jest człowiekiem orkiestrą, a mówiąc precyzyjnej, organistą. To zajęcie łączy z prowadzeniem 20-hektarowego gospodarstwa i działalnością lokalnego agenta ubezpieczeniowego. Mieszka z dwojgiem dzieci. "Jest bardzo radosnym człowiekiem. Radość wybija mi się u niego na pierwsze miejsce. I jest świetnym rozmówcą" - podsumuje go prowadząca.
A teraz słowo o 42-letnim Jakubie. Manowska kreśli następujący portret: "Jakub jest mężczyzną, który osiągnął wszystko jako rolnik, ale trochę zapomniał o prywatnym życiu. Poświęcił się pracy, osiągnął ogromny sukces w tej dziedzinie. W pewnym momencie zorientował się, że czegoś mu brak i to bardzo. Jest przeinteligentnym człowiekiem, który ma niesamowite poczucie humoru. Rozmowa z nim to jest absolutna przyjemność".
"Na górze róże, na dole fiołki..." - tym wierszykiem 28-letni Adrian mógłby czarować płeć przeciwną, uprawia bowiem kwiaty. "Adrian wydawał się być takim bawidamkiem, a okazało się, że jest bardzo mądrym człowiekiem, z wielkim rozsądkiem podchodził do listów. To było wspaniałe odkrycie" - dzieli się swoim wrażeniem Manowska.
Pierwszy odcinek szóstej edycji "Rolnik szuka żony" obejrzymy 8 września w TVP1.
