Reklama

​"Ninja Warrior Polska": Kolejna czwórka w wielkim finale!

Drugi odcinek show "Ninja Warrior Polska" postanowił wycisnąć z widzów paletę wszystkich dostępnych emocji. Zawodnicy, którzy zakwalifikowali się do półfinału, odpadali w bardzo nieoczywistych miejscach. Gubił ich pośpiech i brak koncentracji. Z dobrych wieści - po raz pierwszy w historii polskiej edycji w finale zobaczymy kobietę!

Drugi odcinek show "Ninja Warrior Polska" postanowił wycisnąć z widzów paletę wszystkich dostępnych emocji. Zawodnicy, którzy zakwalifikowali się do półfinału, odpadali w bardzo nieoczywistych miejscach. Gubił ich pośpiech i brak koncentracji. Z dobrych wieści - po raz pierwszy w historii polskiej edycji w finale zobaczymy kobietę!
"Ninja Warrior Polska: 27-letnia Katarzyna Baranowska z Włocławka i prowadząca Karolina Gilon, fot. Maciej Piórko /Polsat /materiały prasowe

"I znowu historia tworzy się na naszych oczach. Mamy pierwszą Polkę w wielkim finale!" - tak 2. odcinek "Ninja Warrior Polska" skomentował Jurek Mielewski. "Jak ja się jaram tym, że mamy w finale kobietę!" - wtórowała mu Karolina Gilon.

Bez wątpienia 2. odcinek show Polsatu był pełen zaskoczeń. Jeszcze więcej niespodzianek czekało widzów podczas półfinału. Żaden z zawodników nie przeszedł w całości przeszkód na torze półfinałowym. Do finału przeszła czwórka tych zawodników, którzy zaszli najdalej. Wśród nich znalazła się weteranka "Ninja Warrior Polska", pojawiająca się w show w poprzednich edycjach - Katarzyna Baranowska.

Kogo zatem zobaczymy w finale "Ninja Warrior Polska", emitowanym będzie 13 kwietnia?

Najdalej na torze półfinałowym zaszedł właściciel szkoły street workoutu, 28-letni Maksym Riznyk z Krakowa. Obecna na widowni żona Karolina dopingowała i podrzucała trafne podpowiedzi - doskonale wie, na czym polega przechodzenie przez przeszkody. Mogliśmy oglądać ją na torze eliminacyjnym właśnie w 2. odcinku show. Mimo że Maksym był bardzo skoncentrowany, zabrakło siły, aby zaatakować kolejne przeszkody.

27-letni Jakub Kowal ze Szczecina szedł przez przeszkody jak burza, niestety drobny błąd i zmęczenie spowodowały, że musiał pożegnać się z dalszą walką na torze. Co ciekawe, Jakub jest żołnierzem zawodowym. Doskonałą kondycję zawdzięcza przygotowaniom do zawodów Ochotniczej Straży Pożarnej.

Kolejny debiut na torze półfinałowym "Ninja Warrior Polska" - 43-letni Damian Drogosz z Tychów wystartował bardzo obiecująco. Miał najlepszy czas na torze eliminacyjnym. Niestety jego także pokonał tor w półfinale. Zbyt długie wiszenie na drążku spowodowało, że silne ramiona nie wytrzymały.

Prawdziwą perełką 2. odcinka była 27-letnia Katarzyna Baranowska z Włocławka. Na co dzień pracuje jako trener personalny, trener lekkiej atletyki w grupie dziecięcej. Swoje przejście na torze skomentowała: "To jest jakiś kosmos!". Wytrwałość i ciężka praca popłaciły. Niepozorna i niezwykle skromna Kasia zasiliła jako ostatnia grupę półfinalistów, pozostawiając w tyle pozostałych uczestników.

W oczekiwaniu na kolejny emocjonujący odcinek "Ninja Warrior Polska" zapraszamy za kulisy naszego show - sprawdźcie, jak regenerują się komentatorzy w przerwach pomiędzy odcinkami!

Reklama

Więcej tego typu materiałów - w tym niepublikowane informacje, newsy, zdjęcia i ekskluzywne wideo w bezpłatnej aplikacji Ninja Warrior Polska, dostępnej na telefonach z systemem Android i IOS.

Zapraszamy do oglądania 3. sezonu "Ninja Warrior Polska" na antenie Polsatu w każdy wtorek o godz. 20:05.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy