Zygmunt Chajzer: Gafa na imprezie rolniczej, afera w teleturnieju "Moment prawdy"
Zygmunt Chajzer był gościem Wojciecha Jagielskiego w programie "Tok Szoł". Opowiedział m.in. o gafie, jaką popełnił na pewnej imprezie rolniczej. Wspomniał też o aferze na planie teleturnieju "Moment prawdy"
"Znajomy, który prowadził rolniczy tygodnik, powiedział mi:" 'Słuchaj, jest taka mała uroczystość, wręczamy nagrody rolnicze, może wpadłbyś tam, odczytasz te nagrody, trochę fajnych ludzi, znajomych'. Ja po pracy założyłem sobie kardiganik, sweterek sobie włożyłem, myślę, a to jeszcze krawat do tego wezmę, ale generalnie jeansy luz blues" - opowiadał. "Wchodzę tam, a tam smokingi, kreacje, elegancja, a ja w tym swetrze" - powiedział Zygmunt Chajzer.
Prezenter wspominał także pracę w teleturnieju "Moment prawdy". Odpowiedział w ten sposób na pytanie prowadzącego, czy zbił kiedyś kogoś z pantałyku.
"Ten program polegał na tym, że zadawaliśmy pytania i sprawdzaliśmy prawdomówność ludzi" - wyjaśnił. "Bywali tacy, którzy próbowali przeskoczyć ten wykrywacz kłamstw" - podkreślił. "Padło pytanie: 'czy uprawiałeś seks w miejscu pracy', a na sali siedzi żona i cała rodzina. Pan mówi: 'nie', a pan od wariografu mówi: 'kłamstwo'. Afera się zrobiła" - opowiadał Zygmunt Chajzer.
"Tok Szoł" to program, w którym Wojciech Jagielski, człowiek, który "zjadł zęby" na telewizji oraz Katarzyna Pakosińska, artystka kabaretowa i aktorka, rozmawiają ze znanymi postaciami polskiego show-biznesu. Wojciech Jagielski w formule wywiadu "jeden na jednego" niezwykle umiejętnie wydobywa najskrytsze tajemnice ze swojego rozmówcy. Natomiast Katarzyna Pakosińska zaprasza gwiazdy, aby poznać ich punkt widzenia na tematy, którymi żyje świat.