Reklama

Żebrowski błyszczy w serialu

Michał Żebrowski przez ostatnie lata nie był częstym gościem ekranów telewizorów, a i w kinie mogliśmy oglądać go rzadko. Teraz artysta zdecydował, że "otworzy się" na telewizję. Od kilku tygodni oglądamy go w popularnym serialu TVP2 "Na dobre i na złe".

Bycie lekarzem nobilituje nie tylko w życiu, ale i w świecie produkcji telewizyjnych. Biały fartuch wyszczupla i daje władzę - pacjent, nawet w serialu, w ręce lekarza oddaje przecież nadzieje na swoje zdrowie, a nawet i życie.

Żebrowski w "Na dobre i na złe" wciela się w bezkompromisowego i władczego doktora Falkowicza - nowego ordynatora chirurgii w Leśnej Górze. Wszyscy zwracają się do niego per "panie profesorze" i z respektem obserwują kolejne brawurowe posunięcia przy stole operacyjnym (i nie tylko). Aktor zdradził jednak, że w serialu nie zagości zbyt długo.

Reklama

"W 'Na dobre i na złe' będę grał do czerwca. To bardzo dobrze napisana propozycja. Cieszę się, że biorę udział w tym serialu, ponieważ naprawdę mało jest produkcji, które cieszą się tak dużą popularnością przez kilkanaście lat" - powiedział PAP Life Żebrowski.

Aktor dodał także, że jego radość jest tym większa, że w "Na dobre i na złe" grały wcześniej wielkie gwiazdy kina i teatru.

"Przez ten serial przewinęły się największe polskie gwiazdy od młodzieży, która tam zaczynała, czyli m.in. od Borysa Szyca po nestorów polskiego kina i teatru takich jak Maja Komorowska. Cieszę się, że mogę być częścią tej legendy i z radością chodzę na plan" - zdradził Żebrowski.

Pojawienie się artysty na ekranach telewizorów to nowy element jego kariery. Ostatni raz mogliśmy oglądać go na małym ekranie w serialowej wersji "Wiedźmina" w 2002 roku.

"Otworzyłem się na telewizję. W ubiegłym roku poczułem, że zbyt często wyjeżdżam do Rosji. Od czasu, gdy jestem mężem i ojcem, wyjazdy są ostatnią rzeczą, na którą mam ochotę. Dałem taki sygnał producentom i otrzymałem od Tadeusza Lampki propozycję współpracy z 'Na dobre i na złe'. Ta propozycja bardzo mi się podoba. Jest świetnie napisana. To obłudna, wyrazista i krwista postać. Pomyślałem, że ta rola pozwoli mi zejść z koturnów" - wyznał Żebrowski.

Aktor zdradził także, że współpraca z serialem "Na dobre i na złe" to nie wszystko - przed nim inne telewizyjne plany.

"W tym roku szykuje się coś nowego, ale nie mogę jeszcze o tym mówić, ponieważ wszystko jest w fazie przygotowań" - powiedział tajemniczo gwiazdor.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Michał Żebrowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy