Zdrowy tryb życia? Brzydzę się nim
Gospodarzem pierwszego po wakacjach odcinka "Dzięki Bogu już weekend" będzie Kabaret Moralnego Niepokoju! Robert Górski i Rafał Zbieć poprowadzą program jako Tata i Mariusz.
Mawia pan, że plusem wyjścia do kina jest świeże powietrze po drodze. A co daje oglądanie kabaretu?
Robert Górski: - Też świeże powietrze. Zapraszamy na nasze występy, zapewniam, że nie ma porównania między telewizją a kabaretem na żywo. Bo to sztuka, która żyje przede wszystkim dzięki kontaktowi z publicznością. Poza tym oglądanie kabaretu to znakomite ćwiczenie dla przepony. Teraz tak modny jest zdrowy tryb życia, którym my się notabene brzydzimy, ale zdrowy śmiech polecamy każdemu. I można wrócić do domu z poczuciem, że ćwiczenie odbębnione.
Brzydzicie się, czyli?
- Nie uprawiamy żadnych sportów. Ze szczególnym wstrętem obserwujemy, jak inni trenują triathlon, teraz bardzo popularny. Uważam, że tak jak są ludzie, którzy już swoje wypili, tak ja już swoje wybiegałem.
Który z was jest bardziej nieznośny?
- Zdecydowanie ojciec jest starym wapniakiem, który stara się przekabacić syna na stary styl myślenia, a Mariusz zawsze musi otwierać mu oczy. Jednak każdy jest zasklepiony w swoim systemie myślenia i nigdy nie dojdziemy do porozumienia. Chyba że nastąpi pojednanie po latach, ale póki co, topór wojenny jest wykopany.
Ponieważ braliście udział w gali z okazji 1000. odcinka "M jak miłość", poproszę o wymienienie trzech postaci z tego serialu.
- Tak, zostaliśmy zaproszeni i grzechem byłoby odmówić. Wszystkich odcinków oczywiście nie oglądamy, z grubsza wiemy, o co chodzi - od rodziców, dziadków i innych, którzy są nam w stanie streścić. A te postaci, hm... Pan Mostowiak, pani Mostowiakowa i ich rodzina. Imion nie znamy, ale możemy się dowiedzieć, zanim to pójdzie do publikacji.
W TV4 rusza nowy sezon "Spadkobierców". Co słychać u pana, czyli George'a Owensa?
- Owensów odwiedzą wspaniali goście, m.in. Łukasz Nowicki, i zdradzę, że to będzie bomba - powali wszystkich na kolana.
Co lubicie oglądać?
- 'Czas honoru'. Niestety, tylko na DVD, bo kiedy on jest na antenie, to my w pracy. Bardzo się zastanawiamy, kto wygra: Niemcy, Polacy czy Rosjanie...
Rozmawiała Katarzyna Sobkowicz.
