Reklama

Zdetronizują Mroczków?

Robert i Hubert Roszkiewiczowie, to bracia bliźniacy, którzy pojawią się w nowej produkcji TVN. Jak się okazuje, role Piotrka i Pawła w "M jak miłość", były pierwotnie szykowane właśnie dla nich!

"Synowie wyjechali do Stanów w 2001 roku, a w czerwcu dostałam telefon, że ktoś widział ich, jak grają w filmie Quo vadis w reżyserii Jerzego Kawalerowicza i specjalnie dla Roberta i Huberta została napisana rola w serialu M jak miłość. Niestety, synowie byli już w Ameryce, więc produkcja musiała sobie poradzić bez nich", opowiada dla "Super Expressu", mama bliźniaków.

Spędzili w USA 7 lat, studiując biznes i zajmując się sportem. Teraz wrócili do Polski by robić karierę w show-biznesie. Jak twierdzą na razie bawią się aktorstwem, ale przyszłość chcą wiązać właśnie z tym zawodem.

Reklama

Nowe twarze mogą dosłownie przesłonić sławę Mroczków, bowiem jeden z nich jest mistrzem kulturystyki,a drugi zapasów.

"Jesteśmy dużo więksi od Rafała i Marcina Mroczków. Oni są tacy drobni. Staniemy się wielką konkurencją dla Mroczków " deklaruje Hubert.

Czy zapowiedzi Roszkiewiczów się sprawdzą, przekonamy się już wkrótce oglądając ich w nowym serialu stacji TVN: "39 i pół".

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: TVN SA | miłość | synowie | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy