"You Can Dance": Młodzi górą!
Udział w programie "You Can Dance - Po prostu tańcz" może zmienić ich życie. Pytanie, czy są na to gotowi? Czy sława i słowa krytyki nie zmienią najmłodszych uczestników show? Na razie dają sobie radę.
Szósta edycja zaskakuje nie tylko odświeżonym składem jurorskim (przypomnijmy, że Annę Muchę zastąpiła Kinga Rusin, a nową prowadzącą została Patricia Kazadi), ale i odważnymi decyzjami, jeśli chodzi o wiek uczestników.
Po raz pierwszy do finałowej szesnastki trafiło dwóch 16-latków. Mieli oni wnieść powiew świeżości i pokazać, że w każdym wieku można walczyć o spełnienie swoich marzeń.
Czy młodzi tancerze poradzą sobie z presją, oczekiwaniami i możliwymi porażkami? Zdania jurorów są podzielone.
- Spoczywa na nas duża odpowiedzialność, bo decydujemy o losie młodych ludzi, dla których udział w programie jest niezmiernie ważną sprawą - mówił Agustin Egurrola po powrocie z Maroka, gdzie wybrano finałową 16.
- Tym razem zaryzykowaliśmy i zdecydowanie postawiliśmy na młodość, mamy dwóch uczestników w wieku 16 lat. Wszystko zweryfikują jednak programy na żywo. Poziom taneczny tych młodych ludzi był imponujący, ale, czy poradzą sobie z presją, jaka towarzyszy programowi - to już jest wielka niewiadoma. Ale ich udział na pewno doda programowi kolorytu - dodał.
Michał Piróg uważa, że to nie wiek jest w programie najważniejszy, ale talent i umiejętność radzenia sobie ze stresowymi sytuacjami.
- Bardzo często zdarza się, że Kinga lub Agustin, albo oboje razem, mają zastrzeżenia do wieku uczestnika, np., że ma dopiero 16 lat i jest za młody. Dla mnie nie stanowi to przeszkody, jeśli ktoś jest naprawdę dobry - mówi.
A jak sobie radzi młoda krew? 16-letni Darek Bujnowski odpadł w pierwszym odcinku. Honoru młodych bronią teraz m.in. 16-latek z Jabłonny Kuba Pursa oraz 19-letnia Paulina Przestrzelska i 21-letnia Alisa Floryńska. Jak na razie radzą sobie świetnie.
- Tańczę od prawie 5 lat i nie wyobrażam sobie, żebym robił coś innego. Taniec wszedł w moje życie tak bardzo, że poświęcam dla niego wiele rzeczy. Jest moim największym hobby, a zarazem czymś, czym chciałbym zajmować się w przyszłości - przekonuje Kuba Pursa.
Urodzona w Koninie, a mieszkająca w Warszawie Paulina zaczęła tańczyć w wieku 10 lat. - Na co dzień jestem osobą spokojną, wręcz wstydliwą, nie lubię wyróżniać się w tłumie. To właśnie taniec pomaga mi pokonać wszystkie przeszkody, które w pewien sposób mnie blokują i ograniczają - mówi.
Co wyniosą z programu? Czy ewentualne niepowodzenia wzmocnią ich, czy załamią? To zależy już od nich. Na pewno udział w programie będą pamiętać jako przygodę życia.
AW
Nie przegap innych hitów pokazywanych w polskiej telewizji. Wszystko znajdziesz w naszym programie!
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"