Wyznania Anny Popek
Anna Popek od lat związana jest z Telewizją Polską. Najbardziej znana jest z prowadzenia programu porannego "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Co powiedziała przy okazji 40. urodzin Dwójki?
Dwójka obchodzi w tym roku swoje 40. urodziny. Wielka gala z tej okazji odbyła się w sobotę, 23 października. Anna Popek opowiedziała o swej pracy w Dwójce.
PAP Life: - Czy pamięta pani swoje pierwsze wystąpienie w Dwójce?
- To było "Pytanie na śniadanie" jeszcze w starym studiu. Prowadziłam program z Romkiem Czejarkiem, który potem został moim partnerem przez wiele lat. Miałam stres dużo mniejszy niż myślałam, że będę mieć. A to, dlatego, że Dwójka była inna niż stacje, w których pracowałam wcześniej. Była mniej formalna, rozrywkowa, nastawiona na naturalność, wszystkie potknięcia i błędy były wpisane w konwencję, więc nikt z tego nie robił sprawy i w związku z tym te błędy się nie zdarzały. Bardzo dobrze mnie wtedy przyjęto i myślę, że w Dwójce robiłam najciekawsze telewizyjne rzeczy. Bardzo cenię sobie pracę w tej antenie.
Jak ten program się zmieniał?
- Wydaje mi się, że my jesteśmy takim komercyjnym skrzydłem telewizji publicznej. Tak w cudzysłowie mówiąc. Bliżej nam do stacji komercyjnych niż do tego sztywnego garnituru, w którym występuje Jedynka. Tak umownie, wizerunkowo można na to spojrzeć. Myślę, że Dwójka, w związku z tym, że była kobieca, to szybciej te zmiany adoptowała i przetwarzała. Kobiety są szybsze, elastyczne i szybciej dostosowują się do nowych warunków. Dwójka właśnie taka była i myślę, że bardzo dobrze się stało, że postawiliśmy na rozrywkę. Kabarety, biesiady, który mimo krytyki zostawiły jakiś taki fajny ślad. Dwójka zawsze była innowacyjna. Oprócz oczywiście "Pytania na śniadanie" i "Strefy gwiazd", którą teraz prowadzę, uwielbiam Dwójkowe seriale. Oprócz tych sztandarowych bardzo lubię "Licencję na wychowanie". Chętnie go oglądam. No i oczywiście Dwójka ma "Dr. Housa", którego rodzinnie oglądamy. Myślę, że Dwójka jest bardzo ciekawym programem.
Czego życzy pani Dwójce?
- Miłości widzów i miłości pracowników do siebie nawzajem oraz dużo dobrego nastroju.
Rozmawiała: Dominika Gwit (PAP Life)