Wojna TVP z TVN i Polsatem
Pomysł przerywania komercyjnych programów Telewizji Polskiej nie spodobał się nie tylko widzom, ale także konkurentom. Szykuje się ostry spór między telewizją TVN i Polsatem z Telewizja Polską.
Prywatni nadawcy nie chcą zgodzić się na wprowadzenie emisji reklam podczas programów Telewizji Polskiej przy jednoczesnym wsparciu mediów publicznych z budżetu państwa. Przypomnijmy, że według ostatnich poprawek senackich Telewizja Polska będzie mogła przerywać komercyjne programy. Gra toczy się o wielkie pieniądze.
Dlatego, jak dowiedział się "Dziennik", prywatni nadawcy (m.in. Polsat, TVN) nie chcą zgodzić się na planowaną rewolucję i dzisiaj na nieformalnym spotkaniu mają dyskutować na temat proponowanych zmian w nowym prawie medialnym. Prywatni nadawcy twierdzą, że nowe regulacje są wymierzone przeciwko nim. Od dawna zwracają uwagę na uprzywilejowaną pozycję TVP, która otrzymuje pieniądze z reklam i abonamentu.
Teraz wszystko w rękach posłów. Szefowa sejmowej komisji kultury w rozmowie z "Dziennikiem" przyznaje, że poprawki Senatu przyjęte przez Senat "to paranoja". Zapewnia, że błąd będzie naprawiony. Liczą na to nadawcy prywatni, którzy nie chcą, by wyrósł im konkurent, mogący przejąć budżety reklamowe.