Wielki powrót Bogumiły Wander

TVP Kultura ogłosiła nową wiosenną ramówkę. Będzie trochę świeżości i młodości, ale również okazja, by powrócić w przeszłość dzięki dwóm ikonom telewizji - Bogumile Wander i Krystynie Losce. To one poprowadzą program "Archiwizja".

- To był konkurs na spikera telewizyjnego w połowie lat 60. w Łodzi, gdzie mieszkałam i studiowałam na Wydziale Filozoficzno-Historycznym. Eliminacje trwały prawie rok, z kilkuset osób wybrano właśnie mnie - wspomina Wander swoje pierwsze spotkanie z telewizją.

- W ostatnim etapie cztery osoby zapowiadały na antenie ogólnopolskiej, a mnie trafiło się zapowiadać nawet na Interwizji. To widzowie decydowali, pisali listy, telefonowali i zadecydowali,że to ja powinnam być przyjęta - opowiada dziennikarka.

- Przyjechał do domu goniec, że jestem nagle potrzebna w studiu, więc trochę się zdziwiłam, ale oczywiście pojechałam. Tam wtedy leciały lokalne wiadomości i właśnie pod ich koniec zostałam zaprezentowana jako zwycięzca. Tak wyglądały moje początki - dodaje.

Bogumiła Wander jeszcze przed powstaniem Solidarności wyjechała do Brukseli, mieszkała tam do końca stanu wojennego. Swojego powrotu do kraju nie wspomina miło. Mówi o dużych zmianach, które zaszły w telewizji.

- Była kolosalna różnica, poczułam się obco i nieswojo. Zaczęłam się zastanawiać, co ze mną, że może potrzebne są nowe siły, zmiany. I postanowiłam na wszelki wypadek zapisać się na studia dziennikarskie, po skończeniu których pracowałam ładnych parę lat w redakcji kulturalnej - tłumaczy dziennikarka.

- Z całej tej naszej żelaznej grupy pracowałam najdłużej. Zarówno Krysia (Loska - przyp.red.), z którą się tutaj spotkałyśmy, jak i Edyta Wojtczak i Janek Suzin poznikali w drugiej połowie lat 80. W 1989 roku zaczął się przełom również w telewizji, zmieniono studio, pojawił się tłum wydawców, zastępców wydawców, realizatorów, więcej kamer. W tej grupie pracowałam jeszcze przez kilkanaście lat, odeszłam na własne życzenie - twierdzi Wander.

- Miałam dużo szczęścia, jeżeli chodzi o kontakty zawodowe z telewizją. Czułam się potrzebna. To jest odpowiedzialny zawód, mimo że zawsze jest jakiś drobny ucisk, niezależnie od ilości przepracowanych lat - podsumowuje.

Pierwszy odcinek "Archiwizji" już 5 marca na antenie TVP Kultura. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć m.in. jedyny zachowany w archiwach program "Tele-Echo" Ireny Dziedzic, koncerty z festiwali w Sopocie i Opolu, czy "Małżeństwo doskonałe"- turniej rozrywkowy prowadzony przez Jacka Fedorowicza.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!