Reklama

Weekend z polskimi filmami

Mimo że rozpoczął się już lipiec i powinniśmy wygrzewać się w blasku wakacyjnego słońca, to nie da się ukryć, że pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza. Może więc tym bardziej warto spojrzeć co oferują w weekend polskie stacje - przynajmniej tu jest w czym wybierać. Zwłaszcza, że większość z nich stawia tym razem na polskie produkcje.

SOBOTA

O 20:15 na TVP1 słynna "Dziewiąta kompania". To wstrząsający, zrealizowany z ogromnym rozmachem film wojenny oparty na faktach. Prezentuje 12 miesięcy z życia kilku młodych rosyjskich żołnierzy wysłanych w 1988 roku na służbę do Afganistanu, na rok przed zakończeniem dziewięcioletniego konfliktu z ZSRR. To przejmująca historia o oddaniu dla ojczyzny i poświęceniu dla współtowarzyszy w czasie bitwy.

W tym samym czasie Polsat zaproponuje swoim widzom "Medalion". Gwiazdor kina akcji Jackie Chan wciela się w nim w postać detektywa Eddiego Yanga, który prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczego medalionu. Przedmiot ma magiczne właściwości. Ten, kto go posiada, nabywa nadzwyczajnej mocy i umiejętności walki.

Reklama

A zaraz po zakończeniu produkcji Gordona Chana na antenie stacji komedia "Nagi peryskop". To historia rejsu,w którym uczestniczą życiowi pechowcy i nieudacznicy, którzy jednak okazują się sprawniejsi i sprytniejsi niż działający poniekąd automatycznie wzorowi żołnierze. Mimo że każdy z nich ma jakieś dziwactwa i fobie, to w trakcie tej wyprawy, paradoksalnie, okazują się one nadzwyczaj przydatne.

Wieczorem TVN zaproponuje natomiast "Moje wielkie greckie wesele". Jedynym zmartwieniem dla Greków od lat mieszkających w Ameryce: Marii (Lainie Kazan) i Gusa (Michael Constantine) jest ich 30-letnia córka Toula (Nia Vardalos), która wciąż nie ma męża. Zupełnie niespodziewanie w jej życie wkracza jednak przystojny Ian Miller (John Corbett). Czy jednak jej rodzice zaakceptują zięcia, który nie pochodzi z Półwyspu Bałkańskiego?

Drugą z propozycji stacji na sobotę jest film "O czym marzą faceci". Nieco skomplikowana fabuła kręci się tu wokół postaci ślicznej i seksownej Jewel (Liv Tyler), która pojawia się jako główna bohaterka w trzech w retrospekcjach, w trzech różnych historiach, opowiedzianych ze wzajemnie się wykluczającego punktu widzenia przez trzech mężczyzn, zauroczonych nią od pierwszego wejrzenia.

Po północy na TVP2 będzie natomiast można obejrzeć dwie polskie produkcje. O 0:50 wyemitowana zostanie "Samowolka" Feliksa Falka, nagrodzona w 1993 roku Złotymi Lwami na FPFF w Gdyni. Twórca "Wodzireja" jako drugi po Władysławie Pasikowskim odważył się pokazać tu prawdę o zasadniczej służbie wojskowej, przede wszystkim skupiając się na koszmarze koszarowym.

A o 1:55 Dwójka wyemituje "Skazanego na bluesa". To opowieść o idolu i nieposkromionym artyście, wokaliście zespołu Dżem - Ryszardzie Riedelu. O muzyku, którego sztuka, charyzmatyczny związek ze słuchaczami i tragiczna walka z nałogiem stały się znakiem czasu dla milionów Polaków.

NIEDZIELA

Nieco mniej pozycji filmowych przygotowały polskie stacje na niedzielę. Jedną z najważniejszych będzie z pewnością słynny "Vabank". Ten błyskotliwy debiut fabularny Juliusza Machulskiego, zrealizowany według własnego scenariusza, powstał jeszcze podczas studiów artysty w łódzkiej "filmówce". Warszawa, lata trzydzieste. Henryk Kwinto, doświadczony kasiarz, a w wolnych chwilach muzyk, chce wyrównać rachunki z Kramerem, podstępnym typem, przez którego kiedyś trafił za kratki. Ten jest teraz jednak znakomicie prosperującym dyrektorem banku. Czy Kwinto znajdzie na niego sposób?

Tego samego dnia na Polsacie "Zimny jak głaz", solidny kryminał z dobrą rolą gwiazdy serialu "Magnum" - Toma Sellecka. Jego scenariusz został oparty na poczytnej powieści Roberta B. Parkera, jednej z sześciu, których bohaterem jest detektyw Jesse Stone. Za kamerą stanął zaś doświadczony reżyser Robert Harmon, autor klasycznego thrillera "Autostopowicz". Główny bohater jego obrazu to detektyw, który musi nie tylko rozwiązać zagadkę zbrodni, ale i stawić czoła demonom z przeszłości.

Dwójka swoim widzom podobnie jak w sobotę oferuje dwie polskie produkcje. O 0:30 stacja wyemituje Autoportret z kochanką. Radosław Piwowarski podobnie jak w swoim debiutanckim "Yesterday" snuje tu opowieść o młodzieńczym buncie, który kończy się całkowitym "ustatecznieniem", rozmyciem w banale prozy życia. Twórcę interesuje jednak głównie to, co wydarzyło się przed pogodzeniem bohatera ze światem dorosłych: młodzieńcze fascynacje, zwłaszcza muzyką; odkrywanie miłości i erotyki; walka o własne "ja" z pokoleniem rodziców i opiekunów, a także poszukiwanie odmiennego sposobu na życie.

Zaraz po zakończeniu "Autoportretu" na antenie stacji "Wirus". To thriller, opowiadający o "bezradności jednostki wobec systemu, za którym stoją władza i wielkie pieniądze, o namiętnym związku z niebezpieczną - i przez to fascynującą - kobietą, o geniuszu technicznym, który można w różny sposób wykorzystać, a wreszcie o dwóch przyjaciołach, stojących po przeciwnej stronie barykady" - mówi o swoim filmie Jan Kidawa-Błoński.

Wreszcie na Jedynce będzie można w niedzielę obejrzeć "Rebekę", remake filmu Alfreda Hitchcocka. Główną bohaterką obrazu Riccardo Milaniego jest młoda, naiwna kobieta, która zostaje żoną bogatego wdowca i zamieszkują w jego gigantycznej posiadłości. Wkrótce kobieta dowiaduje się, jak potężne piętno na mężu i służbie odcisnęła Rebeka - pierwsza żona jej ukochanego. Czy uda jej się uporać z tą ponurą przeszłością?

Na zakończenie dnia na antenie stacji zaprezentowany zostanie "Amator". Ten obraz już od momentu premiery budził żywe zainteresowanie. Poruszone w nim problemy roli i miejsca sztuki w świecie, granic odwagi i odpowiedzialności w życiu społecznym były swoistą odpowiedzią Kieślowskiego na niepokoje trawiące pod koniec lat siedemdziesiątych pokolenie ówczesnych trzydziestolatków. Głównym bohaterem "Amaora" jest Filip Mosz - zaopatrzeniowiec w zakładzie przemysłowym w podkrakowskim miasteczku. Momentem przełomowym w jego życiu staje się kupno amatorskiej kamery filmowej. Od tej pory "schowany" we własną prywatność i ceniący ponad wszystko "święty spokój" mężczyzna, przeobraża się w społecznika i artystę.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy