Warto marzyć
Już wkrótce poznamy zwycięzcę siódmej edycji "You Can Dance - Po prostu tańcz". Agustin Egurrola opowiada nam o kulisach show i o trudnej pracy jurora.
"Super TV": Gdy dowiadujesz się, że będzie następna edycja "You Can Dance", to cieszysz się, czy myślisz sobie: "No nie, znowu!"?
Agustin Egurrola: - Dla mnie to jest ogromne szczęście, bo to bardzo ważny program. Nie jakiś kolejny show, w którym oglądamy piękne gwiazdy robiące coś fantastycznie. Tu mamy prawdziwych ludzi, ich słabości i marzenia, o które walczą. Widzimy ich wzloty i upadki. To jest przede wszystkim bardzo ważny program dla młodych ludzi. Pokazuje, że zawsze trzeba mieć marzenia i siłę na ich realizację.
A co dla ciebie samego jest ważne?
- Bycie jurorem to jest dla mnie rodzaj spełnienia. Zamknięcie pewnej historii w moim życiu. Wiele lat tańczyłem, a teraz mam zaszczyt nie tylko oceniać, ale w pewien sposób prowadzić tych, którzy są dopiero na początku swojej drogi. Oczywiście, to nie jest lekka praca. Wymaga ogromnej koncentracji. Najtrudniejszy moment, bardzo bolesny, to ogłoszenie wyników - gdy trzeba powiedzieć komuś, że odpada.
Przygotowujesz się do tego?
- Im dłużej o tym myślę, tym jest gorzej. W takich chwilach staram się odłączyć emocje i po prostu zrobić to, co do mnie należy.
Czym siódma edycja różni się od poprzednich?
- Przede wszystkim mamy tu tancerzy z różnych stron świata, z Niemiec, Stanów. Poza tym, są to ludzie, o których nigdy nie powiedzielibyśmy, że mogą być tancerzami. Jest murarz, górnik. To absolutnie jest edycja osobowości.
Gdy spotykasz tu człowieka, którego życie naprawdę nie rozpieszczało, nie kusi cię, by przymknąć oko na pewne niedoskonałości jego tańca?
- Nie. To nie jest zresztą tak, że ja po 60 sekundach podejmuję jakąś decyzję. My przyglądamy się uczestnikom bardzo długo. Tak naprawdę warsztaty, na które jeździmy, są dla jurorów, nie dla tancerzy. Obserwujemy, jak oni sobie radzą ze stresem, z rywalizacją, czy są wszechstronni. Dopiero gdy ich poznamy, możemy podjąć jakąś decyzję.
- To by było duże uproszczenie powiedzieć, że pomagamy ludziom, którzy mają problemy. My wybieramy ludzi, którym ten program może zmienić życie.
Z Agustinem Egurrolą rozmawiała Marta Uler.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!