Uczuciowe zawirowania w "M jak miłość"
Sercowe wątpliwości, małżeńskie spory oraz zawiedzione uczucia. Los nie szczędzi bohaterom serialu "M jak miłość" kłopotów. Jednak dzięki temu wielbicieli rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół czekają wielkie emocje.
Nikt nie lubi intruzów zagrażających szczęściu i dybiących, by zająć miejsce u boku wybranka lub wybranki. Także miłość bez wzajemności to przykre doświadczenie, a właśnie z takimi kłopotami będą musieli się zmierzyć - Kasia (Agnieszka Sienkiewicz), Paweł (Rafał Mroczek) i Filarski (Andrzej Precigs).
Kasia wprawdzie szykuje się do ślubu z Marcinem (Mikołaj Roznerski), ale za każdym razem, gdy Janka (Joanna Osyda) staje na jej drodze, czuje dziwny niepokój. Czy jej obawy są bezpodstawne?
Marcin wpadnie przypadkiem na Jankę. - Cześć, wróciłaś na mój ślub? Cholera, będę miał zagwozdkę przed ołtarzem! - przyzna pół żartem mężczyzna. - Dlaczego się nie odzywałaś? Wszyscy się o ciebie martwili. Wojtek też - Chodakowski pośle kuzynce ciepły uśmiech. A Janka wzruszy tylko ramionami: - Wojtek ma nową dziewczynę. I powiem ci, że mi to na rękę. Nowe otwarcie, nowe szanse i możliwości - stwierdzi dziewczyna. - Problem jest tylko taki, że na razie nie mam się gdzie podziać - wyzna, a Marcin zaproponuje, by kuzynka zamieszkała u jego sąsiadki, która wyjechała i zostawiła mieszkanie pod jego opieką. Janka z radością się na to zgodzi.
Kilka godzin później dziewczyna wpadnie do bistro "Za Rogiem" i wyzna w rozmowie z Taro (Hiroaki Murakami): - Czasami chciałabym zrobić "pstryk!" i Kasia znika... Przyjaciel, słysząc taką deklarację, będzie w szoku. - Czasami to ja się ciebie boję, bo nie wiem, czy mówisz poważnie, czy żartujesz! Czy Janka, po tym, jak zamieszka obok Marcina i Kasi,odsunie rywalkę na boczny tor?
Powody do obaw będzie miał również Paweł Zduński, któremu po każdym spotkaniu z Jurkiem (Michał Czernecki) - byłym mężem Ali (Olga Frycz) skacze adrenalina. Zduński postanowi wyjechać na dwa dni do Grabiny, a tymczasem pod jego nieobecność w domu zjawi się Jurek...
Domański złoży wizytę w sklepie byłej żony i wyzna Ali, że został bankrutem. - Moja firma od jakiegoś czasu ostro kulała, wiesz: branża spożywcza, handlowaliśmy ze wschodem. A kierunek na wschód nie jest ostatnio zbyt szczęśliwy - przyzna z trudem mężczyzna. - Zajęli mi konto, ale myślałem, że się jeszcze wygrzebię. Ale kiedy przepadło kilka transportów z towarem, a hurtownie przysłały faktury, było po mnie. Kilka dni temu komornik zajął mi mieszkanie, bo przestałem spłacać kredyt, a mieszkanie było własnością banku. Mam nawet zablokowane rozmowy wychodzące w telefonie...
- To gdzie teraz mieszkasz? - zapyta zdruzgotana tymi informacjami Zduńska - Nigdzie. I wszędzie. Ostatnią noc spędziłem w noclegowni... Kobieta zaproponuje, by został na kolacji i do samego rana. - Jesteś pewna? Nie będziesz miała przez to jakichś przykrości? - Paweł przyjedzie dopiero jutro - przekona go Ala. Jednak Zduński zrobi niespodziankę i wróci jeszcze tego samego dnia. A gdy wejdzie w środku nocy do salonu, wpadnie prosto na byłego męża Ali! Jak skończy się to nieoczekiwane spotkanie?
Trudne chwile czekają także Zbyszka Filarskiego. Ojciec Kingi zakochał się jak małolat w pięknej Monice (Anna Wendzikowska). Gotów jest błagać o jej miłość, ale prawniczka złamie mu serce.
- Przestraszyłaś się, rozumiem. No i jeszcze różnica wieku... Uwierz mi, to nic nie znaczy! Najważniejsze jest to, co do siebie czujemy - będzie płomiennie przekonywał kobietę. Jednak Monika pozbawi go złudzeń. - Nic do ciebie nie czuję - wyzna cicho. - Ale dobrze nam było razem - zaprotestuje Filarski. - Nigdy nie byliśmy razem. Lubię cię. Byłeś dla mnie oparciem w trudnych chwilach i jestem ci za to wdzięczna, ale nie mogę z tobą być...
JBJ