Uczestniczka "YCD" w szpitalu!
Jedna z uczestniczek programu "You Can Dance" zasłabła w czasie próby i została przewieziona do szpitala. Czy pojawi się jeszcze na scenie?
Przed pierwszym programem na żywo, podczas próby generalnej, Anna Kapera zasłabła i trafiła do szpitala. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy wieczorem wyjdzie na scenę i zatańczy. Dla Jurija, partnera Ani, to było ciężkie przeżycie, bo do ostatniej nie wiadomo było, czy para zatańczy.
Uczestniczce udało się jednak wrócić na czas do studia i pomimo bólu, zatańczyć.
Problemy zdrowotne Ani Kapery nie zakończyły się jednak na tym występie. Zaraz po nim tancerka poczuła się gorzej i znów trafiła do szpitala. Diagnoza nie była optymistyczna. Zapalenie wyrostka robaczkowego i skierowanie na operację. Dla ambitnej uczestniczki oznaczało to pożegnanie z programem. Ona jednak nie chciała się poddać. Po długiej dyskusji, lekarze w końcu ulegli i zaproponowali leczenie farmakologiczne. Leki działają i jej stan poprawia się. Jednak w każdej chwili może być gorzej. Uczestnicy, a szczególnie Piotr Jeznach, z którym tancerka przygotowuje układ, starają się dbać o koleżankę.
Na prośbę Ani na zajęcia przychodziła też Basia Zielińska, jej przyjaciółka, która odpadła z programu w pierwszy odcinku na żywo. Przez cały tydzień wspierała chorą koleżankę i służyła jej pomocą. Wszyscy trzymają za Anię kciuki.
Uczestnicy w najbliższym odcinku zatańczą styl, który będzie miał swoją premierę w programie. Wacking, bo o nim mowa, budzi wiele kontrowersji. Dlaczego?
Tego dowiemy się 22 kwietnia, o g. 21.30 w programie "You Can Dance - Po prostu tańcz!" w TVN.