Reklama

Twórca serialu "Czarnobyl" wyreżyseruje produkcję HBO

Popularność Johanowi Renckowi przyniósł serial "Czarnobyl", za reżyserię którego został uhonorowany nagrodą Emmy. Teraz filmowiec zajmie się reżyserią pilotowego odcinka serialu HBO "The Last of Us". Będzie to ekranizacja popularnej gry komputerowej pod tym samym tytułem.

Popularność Johanowi Renckowi przyniósł serial "Czarnobyl", za reżyserię którego został uhonorowany nagrodą Emmy. Teraz filmowiec zajmie się reżyserią pilotowego odcinka serialu HBO "The Last of Us". Będzie to ekranizacja popularnej gry komputerowej pod tym samym tytułem.
John Renck na festiwalu w Sundance (2008) /C Flanigan/FilmMagic /Getty Images

Wiadomość o swoim udziale w projekcie podał sam John Renck w wywiadzie dla portalu "Discussing Film". Informację portalowi "IndieWire" przekazała stacja HBO.

Na planie Renck ponownie spotka się z Craigiem Mazinem, z którym współpracowali przy "Czarnobylu". Mazin napisze scenariusz serialu "The Last of Us" i będzie pełnił funkcję producenta wykonawczego.

W wywiadzie Renck opowiedział też o trudnościach, z jakimi borykają się twórcy chcący przenieść na grunt telewizyjny postaci z popularnej gry komputerowej.

Reklama

"Mamy bohaterów gry, z którymi bardzo dobrze zaznajomili się gracze. Wiedzą dokładnie jak oni wyglądają, jak mówią, jak się zachowują. Na bieżąco jesteśmy w kontakcie telefonicznym z Mazinem oraz twórcą gry Neilem Druckmannem. Zastanawiamy się, jak ugryź to, że postaci z gry są o wiele bardziej zaawansowane niż postaci z książek. Podejście do nich różni się też od podejścia do prawdziwych postaci. Weźmy takiego Walerego Legasowa z serialu 'Czarnobyl'. Nikt o nim wcześniej nie słyszał, więc nie musieliśmy się martwić o to, jak wyobrażają go sobie widzowie" - mówi Renck.

Akcja serialu "The Last of Us" dziać się będzie 20 lat po upadku cywilizacji. Jednym z jego bohaterów będzie Joel, który musi wydostać dziewczynę ze strefy objętej kwarantanną 14-letnią Ellie i potem towarzyszyć jej w podróży po całych Stanach. A będzie to podróż niebezpieczna i pełna chwytających za serce zdarzeń. Od tego, czy Joel i dziewczyna będą ze sobą współpracować, zależeć będzie ich życie.

"The Last of Us" to gra uznawana za jedną z najlepszych spośród tych, które podejmują temat tego, jak będzie wyglądało życie po apokalipsie. Na 19 czerwca zaplanowano premierę jej drugiej części.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Czarnobyl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy