"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Sławomir porwał wszystkich
Za nami kolejna odsłona muzycznych wcieleń gwiazd. Kto tym razem okazał się najlepszy w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"?
Pierwszą uczestniczką, która zobaczyć na scenie w trzecim odcinku programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" była Kasia Popowska. Miała ona zadanie z kategorii skazanych na porażkę - musiała wcielić się w rolę kontrowersyjnej i bezkompromisowej Niki Minaj. Piosenkarka wykonała utwór "Super Bass" i całkiem nieźle sobie poradziła. Jurorzy docenili jej ciężką pracę, ale ten występ ich nie porwał.
Kolejnym artystą, który pojawił się na scenie był Grzegorz Turnau - jedna z legend polskiej poezji śpiewanej. Popularną piosenkę artysty "Cichosza" zaśpiewał Sławomir, który zabrał wszystkich w piękną, liryczną podróż. Oklaskom i zachwytom jury nie było końca. - Super aktorska i wokalna praca. Tak miało być! - powiedziała po tym występie Katarzyna Skrzynecka.
Jon Caramanica, krytyk muzyczny z "New York Times", napisał, że Bruno Mars jest jednym z najbardziej wszechstronnych wokalistów popowych. W show Polsatu Paweł Jasionowski zaśpiewał jego beztroską i radosną piosenkę "Treasure" i porwał publiczność do tańca. - Byłeś arcywiarygodny i strasznie energetyczny - ocenił Paweł Królikowski.
Krzysztof Kwiatkowski tego wieczoru stał się kobietą - wystąpił jako Bonnie Tyler w przeboju "It's a Heartache". Jurorzy nie szczędzili komplementów, Bartek Kasprzykowski powiedział: - Naprawdę wyszła ci ta kobieta, choć obawiałem się, że wyjdzie jakiś babochłop.
Joanna Jabłczyńska zaprezentowała się widzom jako Natalia Nykiel i zaśpiewała bardzo energetyczny utwór pt. "Error". Udało się jej sprawić, że publiczność w studiu wstała z miejsc, a nawet zazwyczaj spokojny Grzegorz Turnau usiłował nadążyć za tancerzami z choreografią. - Niekwestionowany sukces. Tak jak powiedzieli koledzy, nie ma się do czego przyczepić - powiedziała Małgorzata Walewska.
Po Jabłczyńskiej na scenie pojawił się kolejny mężczyzna, który wcielił się w rolę kobiety. Kuba Świderski jako Patti Smith zaśpiewał "Because the Night". Jego występ publiczność nagrodziła gromkimi brawami, a jurorzy również byli zachwyceni.
Natomiast Monika Borzym pokazała swoje męskie oblicze i jako Felicjan Andrzejczak - przez rok był wokalistą Budki Suflera - zaśpiewała "Noc komety". Trudny utwór, ale Monika jak na profesjonalistkę przystało, poradziła sobie znakomicie.
Zofia Nowakowska zmierzyła się z kolei z Shakin' Stevensem i megahitem "Cry Just a Little Bit". Gwiazda zabrała widzów na wycieczkę w rytmach lat 80. Jury miało pewne uwagi do jej występu. - Tego rodzaju energii, który ty masz, Shakin' Stevens nie miał. Zatem przewyższyłaś mistrza swoimi umiejętnościami. Los cię rzucił, że tak powiem na manowce, ale gratuluję - powiedziała Małgorzata Walewska.
Tradycyjnie już, jury i uczestnicy programu ocenili każdy występ. Po podliczeniu punktów okazało się, że trzeci odcinek wygrał Sławomir, który nagrodę - 10 tysięcy złotych - przekazał Fundacji Rozwoju Pediatrii działającej przy warszawskim Szpitalu Bielańskim.
A już w kolejnym odcinku sceną programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i tym samym sercami jurorów zawładną: Agnieszka Chylińska, Whitney Houston, Muniek Staszczyk, Madonna, Alvaro Soler, Toto Cotugno, Sam Smith i Tina Turner.