"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Kolejny triumf Jabłczyńskiej
Czwarty odcinek siódmej już edycji show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" był pełen niespodzianek i dostarczył widzom wielu emocji. Kto tym razem wypadł najlepiej?
Na pierwszy ogień poszedł Krzysztof Kwiatkowski, który żadnej postaci się nie boi. Dlatego po raz kolejny wcielił się w kobietę - wystąpił jako Madonna. Dzięki niemu, a właściwie niej, sceną zawładnęły latynoskie rytmy utworu "La Isla Bonita". Ze strony jurorów posypał się grad komplementów. - Przyznaję, ja bym nie dał rady zrobić tego co ty. Szacun dla twojej aktorskiej roboty - powiedział Bartek Kasprzykowski. - Wróciliśmy do takich cudownych czasów teatru Glob Szekspira, gdzie kobiety grali wyłącznie mężczyźni i wszyscy potrafili się w kreowanych przez nich kobietach kochać. I ty z tej naszej zabawy, z tego profesjonalnego i okupionego ciężką pracą wygłupu, robisz taką wartość, która się staje sztuką. Brawo! - dodał Paweł Królikowski.
Po tak mocnym otwarciu Kasia Popowska miała wysoko postawioną poprzeczkę. Wystąpiła w roli Muńka Staszczyka i piosenką "Nie, nie, nie" porwała publiczność. Jej występ nagrodzono gromkimi brawami i owacją na stojąco. Małgorzata Walewska nie szczędziła komplementów: - Ten jego seplen trzymałaś cały czas znakomicie. Barwowo jednak jesteś kobietą, to są pewne rzeczy, których nie da się przeskoczyć, ale wszystkie elementy charakterystyczne, no po prostu w życiu bym nie uwierzyła, że to ty jesteś pod tą koszulą. To jest szok!
Kolejną artystką na scenie była Agnieszka Chylińska, a właściwie wcielająca się w nią Joanna Jabłczyńska w piosence "Znalazłam" zespołu O.N.A. Na scenie był ogień, publiczność oszalała, a jury oniemiało z wrażenia. Małgorzata Walewska oceniła: - To była Chylińska w 100%, jeśli chodzi o głos, ruch, ekspresję. Znakomicie! Natomiast Bartek Kasprzykowski stwierdził: - To co zrobiłaś, to był koncert Chylińskiej w tym studiu. Sztuką jest wcielić się i to właśnie się wydarzyło. To była sztuka. A Paweł Królikowski dodał: - Nam po prostu gały wypadły na podłogę.
Kuba Świderski zaprezentował się jako mężczyzna, który działa na kobiecą podświadomość czyli Alvaro Soler. Zaśpiewał bardzo radosny utwór "Sofia". - Było wszystko, co powinno się znaleźć w tej piosence. Zrobiłeś to naprawdę fantastycznie. Tyle słońca, ile udało się wycisnąć z tego utworu, wycisnąłeś w pełni - przyznała Katarzyna Skrzynecka.
Sam Smith zdobył popularność na całym świecie dzięki piosence "Stay With Me". Właśnie ten hit zaśpiewała Monika Borzym i zaczarowała wszystkich. Bartek Kasprzykowski przyznał: - Ty transformujesz się w innego człowieka, przyjmujesz jego wrażliwość i wzruszające jest to, że ci się udaje. Z pełną pokorą podchodzisz do postaci, żeby oddać nam ją na scenie. Dajesz nam prezent i to powoduje, że ja mam ciary. Przepięknie, niesamowicie śpiewasz. Bardzo, bardzo dziękuję.
Paweł Jasionowski zaprezentował się jako legenda włoskiej piosenki, czyli Toto Cotugno i wykonał utwór "L’Italiano". W studiu zapanowała iście włoska, słoneczna atmosfera - zgodnie z maksymą La Dolce Vita! - To jest genialne. Jestem zachwycona! Zarówno od strony wokalnej, jak i postaciowej - stwierdziła Małgorzata Walewska.
Obdarzona wielkim talentem, niezapomniana gwiazda muzyki pop Whitney Houston, to laureatka wielu najważniejszych nagród muzycznych. Magazyn "Rolling Stone", uznał ją za jedną ze 100 najlepszych gwiazd muzyki wszech czasów. Z tą legendą musiała się zmierzyć Zofia Nowakowska, która zaśpiewała przebój "It’s Not Right, But It’s Okay". - Twoja swoboda operowania warsztatem wokalnym jest naprawdę godna podziwu i pozazdroszczenia - oceniła Małgorzata Walewska, a Bartek Kasprzykowski dodał: - Zabrakło mi słów, bo jestem całkowicie obezwładniony siłą twojego talentu.
Na deser zaśpiewał Sławomir, który jako Tina Turner wykonał "Simply the Best" i rozbawił publiczność oraz jurorów. - Zaprezentowałeś nam Tinę Turner, która dała nam uśmiech, radość - ten boski atrybut naszego życia i to czego nam najczęściej w życiu brakuje. Dziękujemy ci za to z całego serca - powiedział Paweł Królikowski.
Czwarty odcinek show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" był prawdziwą petardą, a wyłonienie zwycięzcy okazało się trudnym zadaniem. Po zliczeniu głosów jurorów oraz uczestników okazało się, że ponownie wygrała Joanna Jabłczyńska, która 10 tysięcy złotych przekazała Fundacji Słoneczko na rzecz Zuzi i Mai Raczkowskich.
A już w kolejnej odsłonie programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", jurorzy na scenie zobaczą: Eltona Johna, Karin Stanek, Gwen Stefani, Adama Levine'a, Krzysztofa Krawczyka, Christinę Aguilera, Till Lindemann oraz Mamę Cass.