TVP: nie pracują, ale kasę biorą
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Telewizja Polska wydała już 400 tys. zł m.in. na pensje dla trzech dotychczasowych, zawieszonych prezesów TVP: Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka.
Zostali oni zawieszeni w połowie grudnia 2008 roku przez radę nadzorczą głosami LPR i Samoobrony.
Andrzej Urbański, Sławomir Siwek oraz Marcin Bochenek mają prawo do gabinetu, pensji (18,5 tys. miesięcznie), funduszu reprezentacyjnego, telefonu, samochodu i kierowcy.
Na same pensje wydano już 250 tys. zł, na kierowcę z samochodem - 123 tys., na rachunki telefoniczne - 6214 zł, z funduszu reprezentacyjnego wydano 1262 zł. Sławomir Siwek z karty służbowej wydał 4269 zł.
W sumie Telewizja Polska wydała na trzech prezesów 400 tys. zł.