Reklama

TVN był na celowniku agenta Tomka

Właśnie minął rok od zatrzymania przez CBA Weroniki Marczuk. Według doniesień prasowych, popularny agent Tomek przez rozpracowywanie byłej żony Cezarego Pazury miał "wejść" do środowiska telewizji TVN. Wkrótce na rynku ukaże się książka o całej sprawie.

Zadaniem popularnego agenta Tomka było przeniknięcie za pośrednictwem Weroniki Marczuk do środowiska TVN i świata show-biznesu - informuje "Gazeta Wyborcza", powołując się na nieoficjalne źródła w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.

Marczuk, była jurorka programu "You Can Dance - Po prostu tańcz" oraz prowadząca programy w TVN Style, została zatrzymana dokładnie rok temu. W jednym dniu straciła wszystko - trzy kontrakty telewizyjne, prace prawnika oraz posadę w spółce giełdowej - wylicza "GW".

Jest podejrzana o przyjęcie łapówki w zamian za pomoc przy kupnie budynku Wydawnictw Naukowo-Technicznych. Problem w tym, że... budynek miał zostać wystawiony na aukcji publicznej, więc nie wiadomo, na czym miałoby polegać "załatwienie sprawy".

Reklama

Jak podaje gazeta, od roku celebrytka nie może doczekać się procesu. Nie wiadomo także, kiedy cała sprawa zostanie wyjaśniona.

Pikanterii dodaje fakt, że kilka dni temu Marczuk uchylono 100 tys. złotych poręczenia oraz oddano paszport. Sąd nie jest także zainteresowany jej zeznaniami - przesłuchiwano ją tylko raz, a przesłuchanie nie dotyczyło stawianych zarzutów.

Wkrótce o całej sprawie będzie można przeczytać w książce autorstwa Marczuk.

Media2.pl
Dowiedz się więcej na temat: Weronika Marczuk | tomek | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy