Reklama

Trzy gracje w "Barwach szczęścia"

Dwie piękne panie niedawno dołączyły do obsady serialu, a trzecia wróciła na plan po trzech latach przerwy. Ich bohaterki mają do opowiedzenia ciekawe historie.

Są zupełnie inne. Jaga (Maria Dębska) bez zastanowienia bierze to, co przynosi jej życie. Honorata (Anna Smołowik) jest zatopiona w przeszłości i żyje w swoim świecie, a Weronika (Kalina Hlimi-Pawlukiewicz) znalazła się na zakręcie.

Jagę - nowego pracownika klubiku Sary (Dominika Kimaty) i Klary (Olga Jankowska) gra Maria Dębska, studentka trzeciego roku Łódzkiej Filmówki, która ma na koncie epizodyczne role m.in. w "M jak miłość" i "Ojcu Mateuszu". Widzowie poznają Jagę jako singielkę, co nie umknie uwadze Walerii (Ewa Ziętek), która namówi ją do przyjścia na wieczorek randkowy w Feel Good, gdzie spotka Bartka (Bartosz Gelner).

Reklama

- Ta znajomość dość szybko przerodzi się w coś poważniejszego - zdradza młoda aktorka. - To dziewczyna bez zahamowań, chwyta, co przynosi życie. Nie ma problemu z tym, że spotyka się z byłym striptizerem, jest zaintrygowana. Moja bohaterka pragnie doświadczać, poznawać ludzi - dodaje.

Otwartość Jagi dość szybko skomplikuje jej znajomość z Bartkiem. Gdy pozna jego współlokatora Jędrka, okaże się, że jest dla niej równie intrygujący. Jemu też zawróci w głowie...

Ciekawie zapowiada się także wątek Honoraty, w którą wciela się Anna Smołowik, ceniona aktorka teatralna. - Moja bohaterka jest byłą żoną Daniela (Dawid Kartaszewicz). Cierpi na coś w rodzaju wyparcia. Wie, kim jest, kim są jej najbliżsi, ale wyparła z pamięci rozwód z mężem i jego przyczyny. Pamięta tylko ich szczęśliwe chwile - mówi Smołowik.

Honorata zagrozi obecnemu związkowi swojego byłego męża. Nie będzie w stanie zrozumieć, że spotyka się z inną kobietą. - Ona żyje przeszłością i walczy, by to jej wymyślone życie było prawdziwe.

Trzecia postać - Weronika, bohaterka Kaliny Hlimi-Pawlukiewicz, wróciła do serialu po trzyletniej przerwie. - Zapukała w nocy do drzwi domu Pyrków. Przyszła po pomoc, bo Wiktor (Bartosz Fajge), z którym jest związana, ma poważny problem alkoholowy. Dramat Weroniki trwa od wielu miesięcy, ale długo wzbraniała się, żeby komuś o tym powiedzieć.

- Kiedy Wiktor się upija, staje się agresywny, nie panuje nad sobą - tłumaczy aktorka. Jednak Weronika kilka razy będzie odchodziła i wracała do męża, czym zniechęci tych, którzy jej pomagają.

- Chciałabym, żeby ten wątek pokazał ludziom, którzy są w podobnej sytuacji, że można poszukać w sobie siły i zacząć wszystko od nowa, a nie żyć latami w cieniu nałogu - dodaje Hlimi-Pawlukiewicz.

Leszek Bujakowski

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy