Reklama

Tori Spelling zaczyna oszczędzać

Tori Spelling narzeka, że nie ma regularnych zarobków (ostatnio zawieszono telewizyjne show, które dotąd prowadziła). W efekcie gwiazda "Beverly Hills, 90210" musi zacisnąć pasa, jeśli chce, by jej czwórka dzieci żyła na dotychczasowym poziomie.

"W tym momencie nie uczestniczę w żadnym programie. Dlatego musimy znacznie ograniczyć nasze wydatki. Zresztą jak każdy normalny człowiek, który nie ma regularnych wpływów, musimy zacząć żyć skromniej i oszczędzać na wszystkim" - powiedziała magazynowi "People" 40-letnia Spelling.

Nie oznacza to jednak, że aktorce grozi skrajna bieda. Obecnie wynajmuje własną nieruchomość w Los Angeles, a w spadku po swoim ojcu, producencie telewizyjnym, otrzymała niedawno 800 tys. dolarów. Jednak - jak powtarza - "o rozrzutności nie ma mowy!".

Ostatni film ze Spelling pochodzi z 2007 roku. W komedii romantycznej "Przed ołtarzem" wcieliła się w rolę Alex.

Reklama

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy