Reklama

Torbicka: Piękna, bo szczęśliwa

Grażyna Torbicka ma już 50 lat, a figurę i twarz młodej kobiety. Co sprawia, że czas jest dla niej tak łaskawy?

Kobiety zazdroszczą jej urody. Mężczyźni podziwiają jej wdzięk i profesjonalizm.

Ona sama twierdzi, że tajemnica jej wyglądu i sukcesu tkwi tylko w trzech rzeczach: miłości, która łączy ją z mężem Adamem, pracy, którą kocha i... banalnie prostej diety.

Choć Grażyna i Adam małżeństwem są od wielu lat temperatura ich uczuć nie spada. Ona, wracając z podróży, wciąż może liczyć na to, że na lotnisku przywita ją on z pąsową różą w dłoni.

- Mąż jest wspaniałym człowiekiem. Jestem wciąż w nim zakochana i bardzo z niego dumna - wyznaje dziennikarka.

Reklama

- Szczęśliwie też się składa, że praca sprawia mi przyjemność. To wielkie szczęście robić w życiu coś, co się naprawdę lubi - dodaje.

A dieta, która zapewnia jej świetną figurę i samopoczucie? Jest banalnie prosta. Jada się wszystko, ale tylko... połowę porcji.

sid

Imperium TV
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Torbicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy