Tomasz Kammel o śmierci koleżanki z "Pytania na śniadanie"
Tomasz Kammel zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Wszystkim pochwalił się w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie ze szczepienia. Pod spodem podzielił się bardzo smutną wiadomością. Przyznał, że COVID-19 zabrał jego koleżankę z "Pytania na śniadanie".
Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa minął już ponad rok. Przed kilkoma miesiącami wystartowały szczepienia, które dają nadzieję na powrót do normalności. Dotychczas w Polsce wykonano ich już ponad 9 milionów.
Wiele znanych osób, wykorzystując swoje zasięgi, chwali się przyjęciem szczepionki przeciwko koronawirusowi w mediach czy za pośrednictwem serwisów społecznościowych. W ostatnim czasie zrobili to m. in. Artur Barciś, Alan Andersz czy Michał Piróg. Kolejną znaną twarzą, która poinformowała publicznie o zaszczepieniu się, jest Tomasz Kammel.
Prowadzący programy "The Voice of Poland", "The Voice Kids" czy "Pytanie na śniadanie" zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Tomasz Kammel poinformował o tym za pośrednictwem Instagrama, gdzie opublikował zdjęcie ze szczepienia. Choć jest na nim w maseczce, po jego oczach widać, że się uśmiecha. W jego rękę właśnie wbijana jest igła.
Tomasz Kammel zdradził, że przyjął szczepionkę Pfizera. W jednym z zamieszczonych pod fotografią ze szczepienia hashtagów zaznaczył, że "to nie propaganda, to zdrowy rozsądek". Ponadto w instagramowym wpisie wymienił osoby, z myślą o których zdecydował się zaszczepić. Niestety, jedna z nich zmarła na COVID-19. Gospodarz "Pytania na śniadanie" ujawnił, że koronawirus zabrał jego koleżankę z ekipy programu.
"Dla mamy, dla ojca, dla przyjaciół, dla siebie, dla wszystkich i dla Kasi, naszej przekochanej garderobianej z "Pytania na śniadanie", która zmarła na COVID - zaszczepiłem się" - napisał 49-letni prezenter telewizyjny.
Przeczytaj artykuł na stronie RMF!
Maria Staroń