Reklama

To już koniec Maseraka?

Rafał Maserak po odpadnięciu z programu swej partnerki Agnieszki Jaskółki stracił pozycję lidera "Tańca z gwiazdami". Dostał gorzką lekcję pokory. Czy będzie umiał wyciągnąć z niej wnioski?

To był najtrudniejszy moment w jego przygodzie z "TzG" . Rafał Maserak (26 l.) i jego partnerka Agnieszka Jaskółka (32 l.) odpadli z show już w drugim odcinku. Tego nikt się nie spodziewał. A najmniej on sam.

Nerwy zaczęły się tuż po ich występie, gdy Rafał usłyszał ostre słowa krytyki pod adresem Agnieszki. Piotr Galiński stwierdził, że rumbę tańczyła "jak kłoda". Emocje Rafała sięgnęły zenitu, stracił zimną krew. - Przecież to dopiero jej pierwszy występ! - skwitował podniesionym głosem. Atmosfera zrobiła się gęsta... Maserak nie przypominał już zabawnego Rafała, który przed kamerami zawsze był uśmiechnięty i wyluzowany. Tamten luz zastąpiły marsowa mina i nerwowe spojrzenia w kierunku największego rywala, Jana Klimenta (35 l.), partnera niekwestionowanej faworytki tej edycji, Edyty Górniak (37 l.).

Reklama

Nie jest tajemnicą, że Maserak marzył o duecie właśnie z nią. Przyzwyczajony do blasku fleszy,

miał nadzieję, że i w tej edycji będzie mu towarzyszyć ktoś z mocnym nazwiskiem. Bardzo się zawiódł, kiedy okazało się, że zatańczy z aktorką, którą mało kto kojarzy. Drugi odcinek pokazał, że jego obawy były słuszne.

Za kulisami od pewnego czasu mówiło się, że Maserak z trudem ukrywał niechęć wobec Klimenta. - Robił mu złośliwości, w towarzystwie krytykował, czepiając się jego akcentu, śmiał się z różnych niezręczności. To było niesmaczne - zdradza osoba pracująca przy programie.

Podobno cierpliwy Czech na zaczepki reagował spokojem. Zupełnie odwrotnie niż tracący grunt pod nogami Rafał, którego show-biznes ostatnio rozpieszczał. Z nieznanego tancerza z dnia na dzień stał się ulubieńcem rubryk towarzyskich. Mógł negocjować gaże i mieć wyłączność na treningi z gwiazdami. Kiedy z Małgorzatą Foremniak, a potem z Olą Kwaśniewską wytańczył 2. miejsce, wiadomo było, że ma ciśnienie na sukces i "kompleks srebrnego medalu".

Od tej pory stał się postrachem partnerek na parkiecie. A te w rewanżu coraz chętniej odsłaniały kulisy forsownych treningów pod jego okiem. Skarżyły się na katorżnicze ćwiczenia i piekło na sali prób. Anna Mucha, która dzięki niemu zdobyła Kryształową Kulę i samochód, nazwała go "treserem". Julia Kamińska, którą także poprowadził do zwycięstwa, odczuła na zdrowiu treningi z zaprogramowanym na sukces Rafałem. Nie raz okupiła łzami mordercze ćwiczenia i kłótnie z ambitnym tancerzem. Mimo iż miała poważne problemy z błędnikiem, Rafał na treningach nie odpuszczał, forsując ją do granic możliwości. W chwilach słabości pakowała torbę i chciała rezygnować. Teraz torbę spakował Maserak. Czyżby gwiazda pewnego siebie tancerza powoli gasła?

B. I

Chcesz obejrzeć swój ulubiony program, serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście aż 193 stacje!

Na Żywo
Dowiedz się więcej na temat: Partnerki | Rafał Maserak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy