"The Voice Of Poland": Zjawiskowa 21-latka
Energetyczny występ Justyny Janik był jednym z najjaśniejszych punktów drugiego odcinka piątej serii "The Voice Of Poland".
Justyna Janik postanowiła zaskoczyć jurorów. Eksplozja energii jaką można było usłyszeć podczas wykonania przeboju ostatnich miesięcy "Deeper" z repertuaru Ella Eyre's zapewniła jej miejsce w kolejnym etapie programu.
21-letnia wokalistka wchodząc na scenę "The Voice of Poland" zamieniła się w wulkan energii i dała z siebie wszystko, aby zachwycić swoim wykonaniem. Jej wieloletnia obecność na scenie i szkolenie warsztatu wokalnego w zespole TOCSIN przyniosły rezultaty.
Justyna Janik pochodzi z Żywca. To właśnie tam od najmłodszych lat u boku rodziców przyglądała się wielkim artystom i marzyła, aby występować na scenie. Jej rodzice, którzy od 20 lat zajmują się organizacją, nagłośnieniem i oświetleniem koncertów pokazali jej jak wygląda życie w blasku fleszy.
Mając zaledwie 21 lat Justyna jest wokalistką, autorką tekstów i muzyki w zespole TOCSIN, w którym artystka poznała nie tylko prawdziwych przyjaciół, ale też swoją miłość. Technikę wokalną doskonali pod okiem nauczycieli światowej sławy, m.in.: Soni Lachowolskiej, Dean Kaelin i Johnego Henny.
Muzyka to nie jedyna dziedzina, w jakiej się spełnia. Kocha taniec. W wolnych chwilach uwielbia rysować, tworzyć grafiki, robić zdjęcia i projektować. To wszystko składa się na jej unikalną osobowość i choć sprawia wrażenie grzecznej, to w rzeczywistości jest pewna siebie i dobrze wie czego chce w życiu.