Reklama

Teraz cała dla rodziny

Bardzo przeżyła utratę pracy, ale... zaczyna to doceniać. Katarzyna Skrzynecka ma więcej czasu dla męża i może skupić się na swoim zdrowiu. Ciąża jest teraz najważniejsza.

Kiedy pojawiła się na sopockiej plaży w towarzystwie trzech mężczyzn o imponującej muskulaturze i słodkiego spaniela, nie było osoby, która by się za nią nie obejrzała. Katarzyna Skrzynecka z lekko zaokrąglonym brzuszkiem wyglądała kwitnąco, a jej mąż Marcin Łopucki i jego koledzy po prostu fascynowali posturą.

Para, która właśnie spodziewa się dziecka, pojechała razem na IV Zawody w Kulturystyce i Fitness Sylwetkowym. Marcin, który od lat zajmuje się tym sportem, był uczestnikiem. A aktorka, kochająca żona, ani na chwilę nie spuszczała go z oczu.

Reklama

Podglądała męża w czasie rozgrzewki, a potem gorąco oklaskiwała, gdy prężył muskuły. Nic dziwnego, że Marcin zdobył aż dwa złote medale!

Niestety, aktorka zawodowo nie ma ostatnio tak spektakularnych sukcesów. Została zwolniona z TVN-u. A o tym, że nie poprowadzi kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami", ponoć dowiedziała się z internetu.

- Kasia płakała i nie mogła w to uwierzyć - mówi jej przyjaciółka. - Zrobiono jej straszne świństwo. Dowiedzieli się, że jest w ciąży, i po prostu ją wywalili - dodaje.

Artystka ponoć nie rozpamiętuje już porażki.

- Teraz są ważniejsze i milsze rzeczy - mówi z blaskiem w oczach.

Przyszła mama ma wreszcie więcej czasu dla męża i może spokojnie przygotowywać się do porodu. I nowego życia.

V.K.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana polskiej telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

Imperium TV
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Skrzynecka | katarzyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy