"Taniec z Gwiazdami": Cleo poza finałem
Niespodzianką zakończył się półfinałowy odcinek "Tańca z Gwiazdami". O Kryształową Kulę powalczą za tydzień Ewelina Lisowska i Łukasz Kadziewicz. Z programu odpadła Cleo.
W półfinałowym odcinku trzy pozostałe w programie pary tańczyły do aktualnych radiowych przebojów.
Jako pierwsi na parkiet wkroczyli Ewelina Lisowska i Tomasz Barański, którzy zatańczyli cza-czę do piosenki "Ktoś nowy" zespołu Video. "Wielkie otwarcie wielkiego półfinału" - zaczął Michał Malitowski, któremu zaimponowało to, że Lisowska "do polskiej melodii oddała kubański rytm". Jurorowi przeszkadzała jednak "przeprostowana noga" piosenkarki. "Brak pionu, zero pracy bioder, nierytmicznie, a więc źle" - zaczęła ocenę Iwona Pavlović, by za chwilę oznajmić zdezorientowanej widowni, że właściwie to "jest odwrotnie". Czarna Mamba ujawniła, że celowo wprowadziła wszystkich w błąd, żeby sprawdzić czujność telewidzów. "Byłoby mi żal, gdyby w finale zabrakło takiego cudaka tanecznego" - szybko dodała a para otrzymała 37 punktów.
W rumbie do piosenki Szymona Chodynieckiego "Sam na sam" zaprezentowała się kolejna para wieczoru - Cleo i Jan Kliment. "Masz na sobie sukienkę marzeń do tańców latynoamerykańskich" - Iwona Pavlović pochwaliła kostium Cleo. Było jednak małe ale... "Zabrakło mi odrobiny bioder"- dodała Czarna Mamba. Zaraz jednak wróciła do pochwał: "Piękne linie nóg". Jurorka zwróciła uwagę na bardzo duży postęp w nauce tańca piosenkarki. Do tego "twoja wrażliwość idealnie pasowała dzisiaj". "Pięknie oddałaś charakter rumby, twoje nogi są number one" - krótko i na temat ocenił występ pary Michał Malitowski a Cleo i Kliment otrzymali 37 punktów.
W tańcu współczesnym do piosenki "Pomimo burz" Antka Smykiewicza spróbował swych sił trzeci duet wieczoru: Łukasz Kadziewicz i Agnieszka Kaczorowska. Na "refleksyjność" występu Kadziewicza zwrócił uwagę Andrzej Grabowski. "Słaby taniec. Gdybym nie wiedziała, że to jest taniec współczesny, to bym się nie domyśliła" - Iwona Pavlović nie owijała w bawełnę. Dodała jednak, że Kadziewicz świetnie wypadł aktorsko: "Zagrałeś cudownie". Michał Malitowski docenił "odwagę i duży dystans do siebie" Kadziewicza oraz pochwalił Agnieszkę Kaczorowską za "zrobienie ze sportowca artysty". Para dostała 35 punktów.
W drugiej rundzie każda z par zatańczyła do zagranicznego przeboju. Na pierwszy ogień poszła Ewelina Lisowska, która z Tomaszem Barańskim zmierzyła się w rumbie z piosenką "Light My Fire" z repertuaru The Doors. "Więcej precyzji Cleo, więcej szału Lisowskiej" - Michał Malitowski porównał dwie kandydatki do Kryształowej Kuli. "Ognista sukienka, ognisty temperament" - dorzuciła trzy grosze Beata Tyszkiewicz. "Każda cząsteczka twojego ciała pracuje" Iwona Pavlović nie zgodziła się z oceną Michała Malitowskiego. "Kiedy stawiasz stopę na parkiet, ja to przeżywam" - przyznała Czarna Mamba zwracając uwagę na używanie przez Lisowską "najważniejszego mięśnia - serca". Para otrzymała 39 punktów.
Cleo i Jan Kliment zatańczyli tango do piosenki "Roxanne" grupy The Police. "Wierzę we wspólnotę waszego tańca, zatańczyliście to razem" - zaczęła Beata Tyszkiewicz. "To było piękne. Byłaś totalnie skupiona, kontrolowałaś cała choreografię. Byłaś zaangażowana" - rozpływał się w zachwytach Michał Malitowski zwracając szczególną uwagę na "dokładność" w tańcu Cleo. Iwona Pavlović zauważyła pewne "zagubienie" pod koniec występu piosenkarki, ale był to detal, który nie popsuł ogólnego wrażenia. "Zatańczyłaś to ciekawie, interesująco, eterycznie. Delikatne tango" - podkreśliła wzruszona Czarna Mamba. Para otrzymała 39 punktów.
Drugą serię zamknął duet Łukasz Kadziewicz-Agnieszka Kaczorowska tańcząc paso doble do piosenki "It’s My Life" z repertuaru Bon Jovi. "Wyginałeś się, shape’y były" - przyznał rozbawiony Michał Malitowski. "Fajnie teraz było, zebrałeś swoje mięśnie. Piękne kształty" - dodała Iwona Pavlović. Wszyscy jurorzy zwrócili uwagę na kluczową choreograficznie erotyczną scenę przy kuchennym stole, co stało się przedmiotem paru prywatnych żartów. Duet otrzymał 39 punktów.
Po drugim etapie poznaliśmy pierwszą parę, która zapewniła sobie awans do finału. Trzeciego tańca nie musieli tańczyć Ewelina Lisowska i Tomasz Barański. Pozostałe dwie pary mogły same wybrać taniec, który zaprezentują w finałowej rundzie.
Do jazzu wrócili Cleo i Jan Kliment. "Imponuje mi to, że mimo wielkich emocji jesteś oddana sztuce tanecznej" - powiedział Michał Malitowski. "To był wasz najpiękniejszy taniec" - krótko i na temat ocenił występ duetu Andrzej Grabowski. Beata Tyszkiewicz zauważyła w tym jazzie "bajkową przenośnię" a Iwona Pavlović przyznała, że zakręciła jej się "łezka w oku". Czarna Mamba prognozuje, że udział w "Tańcu z Gwiazdami" wpłynie na dalszą karierę artystyczną piosenkarki. "Pokazałaś, że masz inne barwy" - zakończyła jurorka a para otrzymała komplet punktów.
Ostatnim tańcem wieczoru była cza-cza Łukasza Kadziewicza i Agnieszki Kaczorowskiej. "Pan tańczy gorzej od Cleo i Eweliny, ale pan ma w sobie charyzmę" - zaczął Andrzej Grabowski. "Lekko się zgubiłeś po zdjęciu koszulki, ale ja też się zgubiłam" - Czarna Mamba skomentowała moment, w którym Kadziewicz pozbył się górnej części garderoby. "Podekscytowanie sięgnęło zenitu, ale przecież tu chodzi o taniec" - Beata Tyszkiewicz studziła emocje i podkreśliła, że pierwszy raz w show Polsatu zobaczyła taniec ze szpagatem. "Technicznie słabiej, ale za osobowość...dziesięć" - Michał Malitowski powiedział przed podniesieniem tabliczki. Duet otrzymał komplet punktów.
Publiczność zdecydowała, że to właśnie parę Kadziewicz-Kaczorowska zobaczymy w przyszłotygodniowym odcinku. Odpadnięcie faworyzowanej Cleo jest wielką niespodzianką półfinału "Tańca z Gwiazdami". Wyraźnie wzruszony żegnał się z widzami Jan Kliment. W emocjonalnym monologu zapłakany tancerz dziękował swej partnerce oraz zapewnił, że mimo iż nie zdobędzie Kryształowej Kuli, to najważniejsze trofeum tkwi w każdym z nas.