Szymon Majewski parodiuje PO
"Hasła nie chciało nam się wymyślić. Ale i tak jesteśmy zaj...ści" - tak kończy się parodia spotu wyborczego Platformy Obywatelskiej.
Szymon Majewski ironicznie zilustrował scenki z życia polityków - pisze "Dziennik".
"Kiedy ludzie nie mają co na siebie włożyć, premier ubiera się w najlepsze ciuchy za granicą" - słychać głos lektora, a na ekranie pojawia się premier odwiedzający Peru.
"Kiedy przeciętny Polak ma poważne problemy w związku, poseł Palikot ostro zabawia się z koleżankami" - to komentarz do zbitki dwóch scenek. W jednej mężczyzna "z poważnymi problemami w związku" próbuje uciec przed dosiadającym go osłem. W drugiej, Janusz Palikot jest bity pejczami przez wyzywająco i skąpo ubrane kobiety.
"Gdy Polacy nie mają czym dojechać do pracy, Radosław Sikorski dojeżdża rządowym F-16" - tu z kolei widzimy uśmiechniętego szefa MSZ w czapce pilota myśliwca.
To nie pierwsze kpiny Szymona Majewskiego ze spotow partii politycznych. Wcześniej satyryk sparodiował reklamówkę Prawa i Sprawiedliwości.