Reklama

​"Śmiechu warte": 10 lat temu wyemitowano ostatni odcinek

​"Śmiechu warte" to jeden z najbardziej kultowych programów Telewizji Polskiej. 16 maja mija dokładnie 10 lat od emisji ostatniego odcinka. Z tej okazji przypominam, jak wyglądało oglądanie niezbyt mądrych filmików przed erą YouTube'a.

​"Śmiechu warte" to jeden z najbardziej kultowych programów Telewizji Polskiej. 16 maja mija dokładnie 10 lat od emisji ostatniego odcinka. Z tej okazji przypominam, jak wyglądało oglądanie niezbyt mądrych filmików przed erą YouTube'a.
Trzeciego kwietnia Tadeusz Drozda skończył 70 lat /Mateusz Jagielski /East News

16 maja mija dokładnie 10 lat od emisji ostatniego odcinka "Śmiechu warte". To był jeden z najbardziej kultowych programów Telewizji Polskiej. Show było oparte na formacie "America's Funniest Home Videos" telewizji ABC. Idea opierała się na prezentowaniu i ocenianiu zabawnych lub niezwykłych fragmenty domowych i amatorskich nagrań wideo.

Filmiki były zgłaszane do programu przez samych autorów. Pierwszy odcinek "Śmiechu warte" TVP wyemitowała w maju 1994 roku. Z anteny show zdjęto dopiero w 2009 roku. Do końca emisji powstało łącznie 646 odcinków.

Reklama

Przez 11 lat gospodarzem programu i jednocześnie jego ikoną był Tadeusz Drozda. To właśnie w tym czasie show cieszyło się w Polsce największa popularnością. W 2005 roku Tadeusza Drozdę zastąpiono duetem Wojciech Kamiński i Przemysław Żejmo, natomiast w późniejszym czasie show prowadzili również Krzysztof Piasecki i Joanna Bartel.

"Śmiechu warte" nieodłącznie towarzyszyła również piosenka, która otwierała czołówkę programu. Autorem i wykonawcą piosenki tytułowej był Aleksander Nowacki, znany m. in. ze współpracy z zespołem Alibabki. W latach 2006-2007 piosenka była śpiewana przez Monikę Boras.

Tadeusz Drozda trzeciego kwietnia skończył 70 lat. Po odejściu ze "Śmiechu warte" nie zrezygnował w pracy w telewizji. Obecnie ma swój program na antenie Superstacji o nazwie "Drozda na weekend". Komik rozmawia w nim z zaproszonymi gośćmi na tematy dotyczące współczesnego świata, zarówno te mniej jak bardziej poważne. Oprócz tego wciąż występuje w kabaretach.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Tadeusz Drozda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy