Reklama

Serial "The Crown" dłuższy niż zapowiadano

Peter Morgan, twórca jednego z najpopularniejszych seriali Netfliksa - "The Crown", zmienił zdanie w kwestii długości trwania tej produkcji. Od jakiegoś czasu zapowiadano, że zakończy się ona na piątym sezonie. Informacje te są już jednak nieaktualne. Morgan poinformował, że widzowie będą mogli liczyć na sezon numer sześć!

Peter Morgan, twórca jednego z najpopularniejszych seriali Netfliksa - "The Crown", zmienił zdanie w kwestii długości trwania tej produkcji. Od jakiegoś czasu zapowiadano, że zakończy się ona na piątym sezonie. Informacje te są już jednak nieaktualne. Morgan poinformował, że widzowie będą mogli liczyć na sezon numer sześć!
Serial "The Crown" będzie miał jednak sześć sezonów /materiały prasowe

"Kiedy tylko zaczęliśmy dyskusję nad piątym sezonem, szybko stało się jasne, że aby oddać sprawiedliwość złożoności i bogactwu tej historii, musimy wrócić do oryginalnego planu i zrealizować sześć sezonów. Żeby było jasne, szósty sezon 'The Crown' nijak nie przybliży nas do czasów współczesnych. Po prostu pozwoli nam opowiedzieć o zaplanowanym na piąty sezon okresie z większą szczegółowością" - mówi Morgan cytowany przez portal "Deadline".

Do tej pory Netflix wyemitował trzy sezony serialu Morgana. Czwarta odsłona serii powinna pojawić się jeszcze w tym roku. Wśród nowych aktorek, jakie w nim zobaczymy, będą Gillian Anderson w roli Margaret Thatcher oraz Emma Corin jako Diana Spencer.

Reklama

Niedawno ogłoszono też nazwisko trzeciej aktorki, która w piątym sezonie "The Crown" wcieli się w rolę siostry królowej Elżbiety II, księżniczki Małgorzaty. Po Vanessie Kirby i Helenie Bonham Carter będzie to znana z filmu "Nić widmo" Lesley Manville.

Już wcześniej wiadomo było, że w samą królową - po Claire Foy i Olivii Colman - wcieli się Imelda Staunton.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: The Crown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy