Reklama

Ryszard Kotys z nowym rokiem nie ma czego rzucać

Nie pali, nie nadużywa alkoholu, nie ma czego rzucać z nowym rokiem. Ryszard Kotys, serialowy Marian Paździoch, sąsiad Kiepskiego, w styczniu zaczyna zdjęcia do kolejnego sezonu "Kiepskich", wchodzi też na plan filmowy.

Nie pali, nie nadużywa alkoholu, nie ma czego rzucać z nowym rokiem. Ryszard Kotys, serialowy Marian Paździoch, sąsiad Kiepskiego, w styczniu zaczyna zdjęcia do kolejnego sezonu "Kiepskich", wchodzi też na plan filmowy.
Ryszard Kotys na planie serialu "Świat według Kiepskich" /AKPA

"Nie mam żadnych postanowieniem, bo nie mam, czego rzucać" - tłumaczy się Ryszard Kotys.

Już pod koniec stycznia aktor zaczyna zdjęcia do nowego sezonu "Kiepskich". Również w styczniu wchodzi na plan filmowy.

"To projekt debiutanta, absolwenta filmowej szkoły Andrzeja Wajdy" - zdradza aktor.

"Czy sylwestra spędzę w fajnym miejscu? Pewnie, że w fajnym, bo we własnym domu" - mówi Kotys i dodaje, że chciałby, aby przyszły rok można było spokojnie przeżyć.


PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Ryszard Kotys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy