Rozumie kobiety, które nie chcą dzieci
Anita Sokołowska ("Na dobre i na złe", "Przyjaciółki") która za kilka miesięcy zostanie mamą, doskonale rozumie kobiety, które świadomie rezygnują z macierzyństwa, by poświęcić się karierze.
- Żyjemy w kraju, w którym pokutuje przeświadczenie, że kobieta, aby mogła być spełniona, koniecznie musi mieć dziecko. Myślę, że powinniśmy kobietom pozwolić decydować o sobie - powiedziała Anita Sokołowska w jednym ze swoich ostatnich wywiadów.
Dziś, gdy wiadomo już, że aktorka wkrótce urodzi swoje pierwsze dziecko, nikt nie ma wątpliwości, że macierzyństwo jest dla niej w tej chwili ważniejsze niż kariera. Anita jednak rozumie kobiety, które ponad bycie mamą przedkładają własny rozwój intelektualny, zdobywanie nowych doświadczeń i pracę zawodową.
- W Polsce mnóstwo jest silnych, niezależnych, samowystarczalnych i samodzielnych kobiet, które świadomie rezygnują z prywatnego życia dla kariery - mówi aktorka.
Ona sama niedawno była przekonana, że w jej życiu nie przyszedł jeszcze odpowiedni czas, by podporządkować życie roli mamy... W wywiadzie dla jednego z miesięczników wyznała, że dość późno zaczęła decydować o sobie, ale kiedy już do tego dojrzała, nie chce, by ktoś wyręczał ją w podejmowaniu ważnych decyzji.
- Nastała era kobiet! Mamy wreszcie szansę rozwinąć skrzydła, ale w kwestii równouprawnienia wciąż jest jeszcze dużo do zrobienia - twierdzi Anita Sokołowska, a gdy ktoś pyta, czy jest feministką, bez zastanowienia odpowiada:
- Oczywiście, jestem feministką, choć chciałabym, aby feminizm przestał być kojarzony z walką. Z drugiej strony w wielu kwestiach kobiety wciąż są mocno uzależnione od mężczyzn. Na szczęście to się szybko zmienia...
Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji o telewizyjnych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!