Reklama

Rodzina to jej żywioł!

Stanie na ślubnym kobiercu ze swoim byłym mężem?! Piękna aktorka rozpoczyna pracę na planie piątej serii "Rozlewiska".

Status gwiazdy, jakim niewątpliwie cieszy się od dawna Joanna Brodzik, pozwala jej nie zabiegać o każdą rolę, jaka pojawia się na serialowym i filmowym rynku. Niezwykle lubiana aktorka już nic nie musi. Od kilku lat gra w jednej tylko produkcji, "Życie nad rozlewiskiem", i cieszy się udanym życiem rodzinnym.

Trzy miesiące wytężonej pracy, a za to 180 tysięcy złotych! Chodzą słuchy o takim właśnie wynagrodzeniu dla odtwórczyni roli Małgorzaty Jantar za piątą serię sagi o mazurskim siedlisku. Dużo to czy mało? Biorąc pod uwagę fakt, że Joanna innych ról nie przyjmuje, a Paweł Wilczak nie jest ostatnimi laty aktorem najbardziej rozchwytywanym - kwota nie powala na kolana.

Reklama

Ale artystka przyznaje, że ta wakacyjna praca stanowi doskonałą odskocznię od codzienności. - Odkąd zostałam mamą, z wyboru gram tylko w jednym serialu. Mój rok dzieli się na dwa okresy. Na trzy miesiące letnie przenosimy się z rodziną na Mazury. Mieszkamy tam w pensjonacie, a chłopcami opiekują się tata i niania - mówi. Nie inaczej jest tym razem.

Brodzik i Wilczak pozostają w szczęśliwym związku od 11 lat, a od pięciu są również rodzicami bliźniaków. Zarazem stanowią jedną z najbardziej tajemniczych par w polskim show-biznesie. Rzadko i niechętnie wypowiadają się na temat swojego życia prywatnego. Co sprawia, że w ich domu panuje nieustająca harmonia?

Być może jedną z recept jest... chwilowa separacja! Paweł Wilczak zachował swoją kawalerkę i niekiedy spędza w niej samotnie kilka dni. Aktor najwidoczniej ceni odosobnienie, bo i na urlop w ulubionej Grecji wyjeżdża sam. Za to w Ostródzie i okolicach, gdzie jego partnerka kręci "Rozlewisko", jest najbardziej zajętym i czułym ojcem pod mazurskim słońcem.

Z kolei Joanna lubi zajmować się dziećmi nie tylko swoimi. Od kilku lat wspiera Festiwal Artystyczny Osób Niepełnosprawnych "Dzieci Europy - Europa Kinder", współprowadzi go i przywozi nawet do Lubska swoich synków. Jest również ambasadorką akcji "Cała Polska czyta dzieciom".

W czwartej serii "Życia nad rozlewiskiem" prawie wszystkie główne wątki zostały zakończone, piąty sezon pozostaje więc dla fanów apetyczną tajemnicą. Czy ponowny rozkwit uczucia między Małgosią a Konradem ma szanse powodzenia? Czy ich córka Marysia znajdzie po rozwodzie szczęście u boku młodego leśniczego? Jak potoczą się losy rodziny i przyjaciół z malowniczego mazurskiego zakątka?

Na razie nie wiadomo, kiedy poznamy odpowiedzi na te pytania, bo TVP nie zdradziła jeszcze daty emisji serialu (koniec zdjęć przewidziany jest na październik).

Katarzyna Sobkowicz

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Telemax
Dowiedz się więcej na temat: żywioly
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy