"Rinke za kratami": Rodzice za murami więzienia
Tematem ósmego odcinka "Rinke za kratami" są wzruszające relacje rodziców i dzieci rozdzielonych więziennym murem. W trakcie odbywania kary skazani nie mają możliwości systematycznego widywania się ze swoimi pociechami. Rinke Rooyens sprawdza, czy za murem Zakładu Karnego w Krzywańcu jest możliwe wzmocnienie więzi rodzicielskiej.
Latem w Krzywańcu zrealizowany został niecodzienny projekt. Pięciu skazanych ojców opuściło swoje cele na kilka dni, by zamieszkać z dziećmi poza terenem więzienia. To były niezapomniane chwile dla wszystkich! Rinke Rooyens towarzyszył szczęśliwym ojcom, którzy w ten sposób walczyli o miłość swoich dzieci. Wspólne spędzony czas, długie rozmowy i zabawy dostarczyły wszystkim ogromnych, pozytywnych emocji i wzmocniły relacje ojców ze swoimi pociechami.
Rinke rozmawiał z Sylwestrem, Krzysztofem i Tadeuszem, którzy uczestniczyli w tym eksperymentalnym, na skalę europejską, programie terapeutycznym, dającym unikalną szansę spędzenia tygodnia z dziećmi, poza murami zakładu karnego. Kilka dni z dziećmi to dla osadzonych okazja, aby mogli przekonać się, jak ważni są dla swoich dzieci. Czy silne doświadczenie ojcostwa to wystarczająca motywacja, by zmienić swoje życie?
- Tego nikt mi nie zabierze. Będę szedł w kierunku domu, rodziny. Nic więcej! Jest ktoś, kto mnie kocha i muszę lecieć w tamtą stronę. Pokazać, że można być innym - wyznał Sylwester. Natomiast wzruszony Tadeusz podsumował - W życiu nie myślałem, że będę w jakiś sposób funkcjonariuszom za coś wdzięczny. W życiu nie pomyślałem, że w ich kierunku wypowiem takie słowa.
Na koniec "wakacji z tatą" córka Tomasza napisała mu kilka bardzo ciepłych słów, które z pewnością pomogą mu zmienić dotychczasowe życie - Bawiłam się, jak nigdy w życiu. Przez te pięć dni związałam się z tatą i trudno mi będzie go tutaj zostawić.
Najbliższy odcinek "Rinke za kratami" w środę, 28 października, o godz. 22.10 w Polsacie.