Reklama

Pudzian wykończył uczestników "Hell's Kitchen"

Gościem czwartego odcinka "Hell's Kitchen" był Mariusz Pudzianowski, który zgotował uczestnikom iście piekielny trening.

- Wy macie swoje piekło w kuchni, a dziś wam pokażę małą namiastkę swojego piekła, jakie mam codziennie - zakomunikował Mariusz Pudzianowski, po czym dał uczestnikom prawdziwy wycisk.

Skok przez płotki, rzucanie piłką lekarską, brzuszki, wykroki i pchanie sań z obciążeniem - tym i wielu innym zadaniom musieli stawić czoła uczestnicy "Piekielnej Kuchni".

Jak zdradził Pudzian, najbardziej bojowe okazały się... Karolina Rudolf i Joanna Popko.

- Karolina - mała, ale waleczna i chce iść do końca. Asia również pokazała, że umie walczyć. Czasem się przewracała, ale się nie poddawała - przyznał strongman.

Reklama

Z równie wielkim zaangażowaniem do zadania podszedł także Maciej Obukowicz. Niestety z powodu ogromnego wysiłku odnowiła się stara kontuzja kolana, o której nikomu wcześniej nie powiedział. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że uczestnik został zawieziony do szpitala.

Czy Maciej będzie mógł dalej pracować w "Piekielnej Kuchni"? Tego dowiemy się już we wtorek, 7 października, o godzinie 20:05 w Polsacie.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy