Reklama

Przyłoży Żebrowskiemu

W serialu "Na dobre i na złe" Przemek wymierzyć sprawiedliwość za śmierć swojej ukochanej.

Ty morderco! - krzyknie Zapała (Marcin Rogacewicz) na widok Falkowicza (Michał Żebrowski). - Zabiłeś ją! - rzuci się z pięściami na ordynatora.

Przez jego błąd lekarski zmarła Ludmiła (Paulina Chruściel) - ukochana Przemka. Młody chirurg pragnie teraz zemsty. Dopadnie wroga w najbardziej nieoczekiwanym momencie.

Kiedy Przemek zobaczy Falkowicza w kawiarni, beztrosko pijącego wino w towarzystwie Gawryły (Marek Bukowski), nie zapanuje nad emocjami. Po śmierci Ludmiły życie Zapały straciło sens.

Tymczasem odpowiedzialny za tę tragedię lekarz, mimo że w trakcie rehabilitacji jeździ na wózku inwalidzkim, świetnie się bawi. Nic sobie nie robi z ludzkich dramatów, do których się przyczynił.

Reklama

- Bardzo się lubimy z Michałem Żebrowskim, ale to była niesamowita przyjemność przyłożyć mu - żartuje Marcin Rogacewicz. Przyznaje też, że trochę zmodyfikował scenariusz.

- Gdy do niego biegłem, pomyślałem, że głupio bić kogoś, kto siedzi na wózku, więc trochę zmieniłem plan - zdradza.

- Najpierw podniosłem Falkowicza, a potem zadałem mu cios. Pewnie spodziewał się uderzenia prawą ręką, ale go zaskoczyłem, bo jestem leworęczny - dodaje z uśmiechem.

Marzena Juraczko

Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji o telewizyjnych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Teleświat
Dowiedz się więcej na temat: przemek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy