Reklama

"Przyjaciółki": Zuza na randce

W kawiarni Biosfera w Warszawie Anita Sokołowska spędziła całe popołudnie w towarzystwie Lesława Żurka. Pili kawę, rozmawiali i wyglądało, że świetnie się ze sobą czują. Nie była to jednak randka, a praca na planie "Przyjaciółek".

Widzowie wprawdzie mogli już tą parę zobaczyć w pierwszym odcinku, kiedy umówili się na obiad. Wojtek po tym jak Zuza zdecydowała, co ma zamówić, a później zasugerowała, że powinien kupić nowe buty - bez słowa opuścił restaurację. Mogło się wtedy wydawać, że nic ze znajomości tych dwojga wyjść nie może. Wojtek, który nie lubi przegrywać, postanowił jednak zawalczyć o kobietę, która jako dyrektor banku przyzwyczaiła się do wydawania poleceń i decydowania za innych.

- Zuza rządzenie ma chyba w genach, jednak na randkach stara się opanowywać swoje menadżerskie instynkty, choć nie zawsze jej to wychodzi. Wojtek jej zaimponował swoją determinacją i poczuciem humoru, dlatego dała mu drugą szanse, a potem kolejne - wyjaśnia Anita Sokołowska.

Reklama

Nie jest jej łatwo, bo ich kolejne randki również nie należą do udanych. Nawet kawał mięsa sprawia, że potencjalna przyszłość tych dwojga zawiśnie na włosku. Kiedy w końcu Zuza pozwala, aby to mężczyzna zadecydował, co jedzą na obiad, to zatruwa się zamówioną przez niego golonką. Nie mogąc znaleźć wspólnego kulinarnego mianownika postanowią się spotkać przy kawie i ciastkach.

Tym razem też nie jest idealnie, bo spotkanie popsuje Monika (Natalia Klimas). Koleżanka Wojtka, która najwidoczniej rości sobie do niego prawa. Czy tych dwoje ma w ogóle szanse na wspólną przyszłość?

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Anita | przyjaciółka | Anita Sokołowska | Przyjaciółki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy