"Przyjaciółki": Co w kolejnym odcinku?
Co wydarzy się w najbliższym odcinku "Przyjaciółek"? Czym zaskoczą nas bohaterki serialu - Anka (Magdalena Stużyńska-Brauer), Zuza (Anita Sokołowska), Inga (Małgorzata Socha) i Patrycja (Joanna Liszowska)? Emisja odcinka w czwartek, 5 listopada, wieczorem w Polsacie.
Julka (Nicole Bogdanowicz) wyznaje Ance prawdę - to ona prowadziła samochód i miała wypadek. Strzelecka jest przerażona, boi się, że jej córka trafi do więzienia za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Jest na skraju załamania, na dodatek nie może powiedzieć o niczym przyjaciółkom.
W związku Patrycji (Joanna Liszowska) i Michała (Marcin Rogacewicz) jest coraz więcej zgrzytów. Michał postanawia działać i proponuje wyjazd tylko we dwoje: - Dzieci nocują czasem u dziadków - argumentuje Michał i dodaje: - Chcę, żebyśmy byli sami, żebyśmy mogli się kochać, żeby było tak, jak kiedyś (...) Chociaż na jedną noc!
Inga chce odnaleźć Roberta (Krzysztof Wieszczek), zdaje sobie sprawę, że ostatnio za ostro go potraktowała. Odwiedza jego siostrę Wiolę (Anna Moskal). Okazuje się, że właśnie trwa rodzinna impreza i Robert jest na miejscu. Wiola przedstawia Ingę członkom rodziny oraz tajemniczej Agnieszce (Alżbeta Lenska). Następnego dnia Robert odwiedza Ingę w muffiniarni Robert i zaprasza ją na pierwszą randkę: - Zacznijmy od początku Inga. Jakbyśmy się dopiero poznali. Co ty na to? Wcześniej nie było nic, biała karta.
Zuza dostaje pracę na stanowisku dyrektora w konkurencyjnym banku. Wraca do domu i zastaje Jerzego (Mariusz Bonaszewski) z walizką. Wyprowadza się z ich mieszkania, ale zostaje w Warszawie. - Jeśli mamy być jeszcze razem, to powinnaś chyba pobyć trochę sama - mówi Jerzy. Zuza wpada na Dorotę, która ostrzega, by trzymała się z dala od Łukasza (Mikołaj Krawczyk). Mówi, że powinno jej wystarczyć dwóch facetów, a wie o tym od Ingi. Uważa, że wyprowadzka Jerzego, to też sprawka Ingi.
Kolejny odcinek "Przyjaciółek" już 5 listopada w Polsacie.