Polsat: Kammel zamiast Ibisza?
I jak tu nie wierzyć telewizji, gdy jesienna oferta programowa pokrywa się aurą za oknem. W strugach deszczu i chłodnym powietrzu telewizja Polsat zdradziła tajemnice jesiennej ramówki.
Nadchodzące miesiące obfitować będą w premiery z udziałem gwiazd. Najgłośniejszy jesienny transfer to z całą pewnością Tomasz Kammel, który wespół z Maryjuszem Kałamagą poprowadzi nowy show "Stand up. Zabij mnie śmiechem", którego głównymi bohaterami będą tzw. stand up'erzy, czyli ci, którzy rozśmieszają publiczność, mówiąc własne teksty oraz nieznane szerokiej publiczności kabarety.
Uczestnicy programu zostaną wyłonieni w drodze castingu. Zwycięzcy tego etapu wezmą udział w show. Każdy z występujących na scenie dostanie trzy minuty na to, aby, jak mówi tytuł - zabić publiczność śmiechem. O przejściu zawodnika do finału zdecydują smsy widzów. Dodatkowym atutem programu będą znane gwiazdy sceny kabaretowej w premierowych skeczach.
Swoje komiczne talenty z całą pewnością zaprezentują również "Ludzie Chudego". Pierwsza z serialowych nowości stacji. O ile Cezary Żak i Piotr Pręgowski to pewniacy w swoim gatunku, o tyleż Ania Cieślak i Edyta Olszówka mogą okazać się przysłowiowymi wisienkami na torcie.
- Gram Barbarę, właścicielkę restauracji. To kobieta otwarta, szukająca, co i rusz nowego adoratora, matka dwóch dorosłych synów, wulkan energii. Przyznaję, że osobiście trochę jej nie polubiłam. Przeraziła mnie i poraziła sobą. Ciekawa jestem, jak ocenią ją widzowie - mówi Edyta Olszówka.
Z kolei Marysia z "Samego Życia", z którą aktorka zna się już od lat, w końcu stanie na nogi. - Szczerze, byłam już zmęczona intensywnością scen, w których Marysią targały skrajne emocje, próby samobójcze, dramatyczne rozstania z facetami, inne życiowe traumy... To zbyt wiele jak na jedną postać. Przez nią przepłakałam zbyt wiele powrotów z planu do domu. Cieszę się, że nareszcie kobieta weźmie się w garść, wyznaczy sobie nowe cele, priorytety życiowe i zacznie się realizować i spełniać. Mam nadzieję, że tak jak dla mnie życie jest teraz łaskawe i biegnie z górki, również Marysi dostanie się więcej słodyczy - dodaje Olszówka.
Jedną z pierwszych decyzji, jaką podejmie jako nowa właścicielka gazety będzie zatrudnienie nowej dziennikarki, którą zagra Daria Widawska.
Drugą serialową nowością Polsatu są "Szpilki na Giewoncie" z Magdaleną Schejbal w roli głównej. - Nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje. Moja bohaterka, Ewa odkrywa, że świat, który znała do tej pory, był światem pozbawionym głębszych wartości. Nabiera przekonania, że wprawdzie Zakopane ma swoje wady, ale czymże one są w porównaniu chociażby z widokiem na Giewont - mówi Magdalena Schejbal.
Niewątpliwie strzałem w gusta widzów okazał się pierwszy sezon serialu "Hotel 52", dlatego jesienią zobaczymy nowe odcinki. W nowym sezonie, w charakterze gości przez hotel przewinie się plejada znakomitych aktorów, m.in. Jan Wieczorkowski, Marcin Bosak, Ewa Ziętek, Grzegorz Damięcki, Weronika Książkiewicz, Filip Bobek oraz Małgorzata Potocka.
Na antenie Polsatu nie zabraknie oczywiście dobrze znanych i lubianych seriali, takich jak: "Malanowski i partnerzy", "Samo Życie", "Świat według Kiepskich", "Daleko od noszy", czy "Pierwsza Miłość", dla której to bohaterów nie tylko na ekranie ten rok przyniósł wielkie zmiany.
- To dziwny rok. Przyniósł mi wiele pytań i wciąż przynosi odpowiedzi. Im częściej zaglądam w siebie, odkrywam nowe możliwości i podejmuję się nowych wyzwań. Zaczęłam uczyć się języka hiszpańskiego i próbuję swoich sił po drugiej stronie kamery. Na razie amatorsko, ale coś tam się kręci - zdradza Ula Dębska, serialowa Sabina.
Także Michał Koterski, który też zadomowił się w "Pierwszej Miłości", odnalazł w tym roku swoje przeznaczenie: - Czasami człowiek musi zatoczyć koło,aby poznać samego siebie. Tak się stało ze mną. Dziś wiem, że nie chcę grać w filmach.
Największej życiowej zmiany doświadcza - i to na oczach milionów widzów - Dorota Gawryluk. Niedługo czołowa dziennikarka stacji i prezenterka "Wydarzeń" zostanie mamą. Ta wiadomość zelektryzowała media, ale i sama zainteresowana wciąż wydaje się być nie mniej zaskoczona.
- Teoretycznie niebawem mogę zostać babcią, bo Nikon jest już prawie dorosłym facetem, ale skoro otrzymałam taki dar z nieba, że znów po siedemnastu latach mogę doświadczać macierzyństwa, chciałabym mieć córkę. Najważniejsze jednak, aby dziecko było zdrowe. O ile w przypadku syna, imię otrzymał po białoruskich przodkach swojego ojca, tym razem szukamy imienia wśród mojej rodziny. Jeśli będzie córka, to może Nina? - zdradza Dorota Gawryluk.
Temperaturę na antenie z pewnością podniesie sport na najwyższym światowym poziomie. Nie zabraknie formuły 1, piłki nożnej, siatkówki oraz boksu. O najbardziej niesamowitych rekordach świata będzie opowiadał natomiast Maciej Dowbor, w widowisku "Światowe rekordy Guinnessa". Wydarzeniem na miarę walk współczesnych gladiatorów będzie również XIV gala KSW, która odbędzie się 18 września w łódzkiej Arenie. Podczas gali zobaczymy między innymi walkę Mariusza Pudzianowskiego, z Amerykaninem Erickiem "Butterbeanem" Esch'em i starcie Marcina Najmana z powracającym do sportów walki Przemysławem Saletą