Po latach przypomniano telewizyjny wywiad z Jennifer Aniston. Wybuchł skandal
Emerytowany gwiazdor telewizji, David Letterman ma ostatnio czarną passę. Po raz kolejny sięgnięto do archiwum jego wywiadów i znaleziono następny przykład tego, jak nieprzyzwoicie potrafił się zachowywać w stosunku do kobiet, z którymi rozmawiał przed kamerami. Tym razem drugie życie zyskał urywek jego wywiadu z Jennifer Aniston. W jego trakcie prowadzący ssał jej włosy...
Najpierw kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawił się wywiad, którego Lindsay Lohan udzieliła Davidowi Lettermanowi w jego telewizyjnym programie "Late Show" w 2013 r. Internautów oburzyło to, w jak niegrzeczny i nieustępliwy sposób showman wypytywał aktorkę o odwyk od narkotyków, który wtedy przechodziła.
Teraz wybuchła kolejna bomba. Po raz kolejny światło dzienne ujrzał odcinek jego programu z udziałem Jennifer Aniston. Nagranie pochodzi z 1998 r. Aktorka od czterech lat występowała w "Przyjaciołach" i była wówczas u szczytu sławy. Co szokuje w tej audycji?
W pewnym momencie podczas rozmowy prowadzący podjeżdża na fotelu do Aniston, przybliża swoją głowę do jej szyi i ni stąd, ni zowąd chwyta ustami pasmo jej włosów. "Co robisz?" - reaguje Aniston, krzycząc i śmiejąc się jednocześnie. Gdy Letterman ssał jej kosmyk, Jennifer próbuje robić unik głową. Kiedy komik wraca do swojego biurka, podaje zakłopotanej aktorce chusteczkę, by mogła wytrzeć swoje pukle.