Piotr Pręgowski: Wzorowy mąż?
Piotr Pręgowski, znany m.in. z serialu "Ranczo", cieszy się opinią rannego ptaszka. I zdaje się, że już od świtu dopisuje mu poczucie humoru.
- Bardzo lubię wcześnie wstawać, więc swój dzień zaczynam między piątą a szóstą rano - mówi Piotr Pręgowski.
I dodaje: - Najbardziej lubię budzić się sam, jeszcze przed budzikiem, a potem wpatrywać się we wskazówki i czekać, aż zadzwoni. Czasem zdarza się tak, że on po prostu nie dzwoni, jakby był zaklęty.
Gwiazdor wierzy, że przedmioty naprawdę mają duszę. - W każdym razie mój budzik ma - śmieje się popularny aktor, który... bardzo nie lubi uczyć się ról!
Kiedy musi, robi wszystko, by odwlec naukę tekstu. Co mu pomaga w pracy?
- Jestem mistrzem w odkładaniu decyzji dotyczącej godziny nauki - przyznaje artysta i opowiada: - Najpierw pojawia się całe mnóstwo najróżniejszych rzeczy do zrobienia. Wiele przedmiotów, na które zazwyczaj nie zwracam uwagi, okazuje się nie leżeć we właściwym miejscu, więc zaczynam je układać, przekładać, przestawiać, porządkować. Aż ład na moim biurku stanie się idealny.
Piotr Pręgowski to człowiek o niezwykłym poczuciu humoru. Kto inny zaklinałby budzik?! Jego żonie, Ewie Kuryło, uśmiech też nie schodzi z twarzy...
- W przezwyciężaniu codziennych trosk mnie i mojej żonie pomaga podobne poczucie humoru - wyznał kiedyś Pręgowski, którego małżeństwo od lat uchodzi za jedno z najlepszych w środowisku artystów.
Gwiazdor zdradził też przepis na szczęśliwy związek: - Dobrze dobrane pary podobnie patrzą na świat i wzajemnie się uzupełniają. Mają dużo wyrozumiałości dla wad partnerów. A najwięcej wymagają od siebie.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!