Piotr Polk śpiewa standardy
2 czerwca do sklepów trafi debiutancka płyta Piotra Polka " Polk in Love". Śpiewający aktor wziął na warsztat takie standardy, jak: "Wonderful World". "Always On My Mind" czy "Everybody Loves Somebody". Nie zabraknie też kompozycji premierowej: piosenka " Friends" powstała przy gościnnym udziale Wojciecha Malajkata i Zbigniewa Zamachowskiego.
"Nie chcę odkrywać Ameryki" - deklaruje śpiewający aktor.
"Skoro zyskałem okazję nagrania płyty, chciałem zaśpiewać takie piosenki, jakich lubię słuchać. W takim rytmie bije po prostu moje serce. Chwilowe trendy przychodzą i odchodzą, ale nasze ucho wciąż pragnie wytchnienia, spokoju, kultury" - dodał Polk.
Na płycie, obok wspomnianych tytułów, usłyszymy też jego interpretację słynnej piosenki Charliego Chaplina w filmu "Dzisiejsze czasy". "Słyszałem ją kiedyś, potem o niej zapomniałem, a ostatnio wciąż do mnie w różnych miejscach wracała. Nie jestem przesądny, lecz stwierdziłem, że coś w tym musi być. I zająłem się nią" - Polk uzasadnia wybór na płytę piosenki "Smile".
Na albumie nie zabraknie też spopularyzowanego przez Franka Sinatrę utworu "All The Way". "On to zaśpiewał bardzo prywatnie - tu sobie chrząknie, tu popije... Ale ta wersja bardzo mi się spodobała, inspirowała mnie. To piękna piosenka i bardzo moja. Gdybym mógł, sam napisałbym taki tekst" - wyznał aktor.
W zestawie nie zabrakło kompozycji premierowej, "Friends", z gościnnym udziałem Wojciecha Malajkata i Zbigniewa Zamachowskiego. "Płyta ma być wyrazem mojego stylu i mojego systemu wartości. Wartością bezwzględną jest przyjaźń. Postanowiłem zaprosić moich przyjaciół - Wojtka i Zbyszka. Oni reprezentują fajny gust, znamy się tyle lat... Niech to zostanie utrwalone" - tłumaczy Piotr. "Utwór utrzymany jest w klimacie pozostałych. To stylizacja i zarazem żart muzyczny".