Piotr Grabowski napawa się magią rozlewiska
Wielu Polaków utożsamia Piotra Grabowskiego z Konradem Jantarem z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem". Aktorka oglądamy także w szóstym sezonie serialu. Gdzie zdaniem Grabowskiego leży klucz do sukcesu tej produkcji?
"Myślę, że siłą tego serialu jest to, że ludzie, którzy żyją nad rozlewiskiem, są blisko siebie, lubią się, są dla siebie życzliwi. Znaleźli się w bardzo malowniczym i pięknym miejscu. Ono też na nich wpływa. To, że nigdy nie muszą się śpieszyć, że mogą się zatrzymać, siąść, porozmawiać, że cały czas się ze sobą spotykają. Nikt nie czuje się samotny" - Piotr Grabowski, w rozmowie z PAP Life, dzieli się swoimi spostrzeżeniami.
W nowej serii w życiu bohaterów nie zabraknie nieoczekiwanych zwrotów akcji. Na Małgosię (Joanna Brodzik) spada wiadomość o ogromnym długu, jaki zaciągnęła jej mama tuż przed wyjazdem do Indii. Na jego poczet zostaje zlicytowany pensjonat. Małgosia z rodziną i przyjaciółmi będą walczyć o swoje ukochane miejsce na ziemi. W 6. sezonie "Pensjonatu nad rozlewiskiem" pojawi się kilku nowych bohaterów. Wśród nich grany przez Mikołaja Krawczyka Adam. Przejmuje on pensjonat i próbuje przekształcić go w motel.
Zdjęcia do szóstej serii powstawały w czerwcu 2017 r. Telewizyjny pensjonat to tak naprawdę ośrodek "Młyn nad rozlewiskiem" w Nastajkach pod Ostródą, ukryty w otulinie Parku Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich. Plany zdjęciowe objęły też wiele innych miejsc w okolicach Ostródy i Olsztyna. "Co innego jest kręcić w studiu i spędzać 12 godzin w zamkniętych pomieszczeniach, a co innego kręcić nad jeziorem" - mówi z uśmiechem Grabowski.