Paszporty "Polityki": Nie witamy przedstawicieli władz
- Nie witamy przedstawicieli władz państwowych, bo nie przyszli - tymi słowami wtorkową galę wręczenia Paszportów "Polityki" rozpoczął redaktor naczelny tygodnika, Jerzy Baczyński. - A szkoda, bo tu też jest Polska - dodała współprowadząca, Grażyna Torbicka.
- Był kiedyś czas, że to artyści bojkotowali władzę, teraz władza bojkotuje artystów - powiedział Baczyński.
Tegoroczna gala, która odbyła się w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej Warszawie, nie była transmitowana przez TVP. Paszporty "Polityki" zobaczyli na żywo widzowie TVN.
- To nie jest nagroda za politykę. Nie obchodzi nas, czy ktoś jest prawomyślny, czy lewomyślny - zaznaczył Baczyński. Stwierdził też, że zadaniem kultury jest łączenie, nie dzielenie. - Polska kultura jest jedna i nie da się podzielić. Polska kultura jest ciekawa - oznajmił.
Redaktor naczelny "Polityki" zwrócił uwagę, że na liście artystów rekomendowanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do promocji polskiej kultury za granicą znalazło się "zaledwie kilka nazwisk wśród 150 laureatów Paszportów 'Polityki' oraz prawie 500 nominowanych".
- Zresztą ci artyści, którzy się tam znaleźli, a nie reprezentują prorządowej publicystyki, od razu poprosili, aby ich z tej listy wymazać - dodał Baczyński.
Paszporty "Polityki" to nagrody kulturalne przyznawane przez tygodnik "Polityka" od ponad 20 lat. Otrzymują je polscy artyści, którzy przyczyniają się do przekraczania granic w sztuce.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***